Małgoś Twoje i szanownego Dziadka zdrowie! Z pewnością tam gdzie jest, też podają dobre trunki
Chciałam jakoś tak po porządku zacząć, ale potrzeba chwili zwyciężyła. Otóż panujące na przeważającej części terytorium Polski upały zmuszają do udzielenia odpowiedzi: jakie wino pić w taki upał i czy w ogóle pić? Otóż jak najbardziej możemy delektować się ulubionym smakiem i orzeźwić się nieco przy pomocy zacnej butelczyny. Zasady przy wyborze wina na ochłodę są takie: 1.Nie wybieramy wina starzonego, wyrafinowanego, wysokoprocentowego. Takie wina wymagają czasu i uwagi, zostawmy je na jakieś szczególne okazje. 2. Do picia w upały nadają się wina białe, różowe i czerwone. Pamiętać należy, że powinny być to wina młode, lekko kwaskowe o owocowych lub kwiatowych aromatach. 3. Świetne są wina musujące (spumante, frizzante), oczywiście należy pamiętać o zasadach wymienionych powyżej 4. Temperatura podania? Oczywiście mają być zimne! Co to znaczy dla wina? Różowe i białe w okolicach 8C, czerwone ok. 14C ale można niektóre schłodzić nawet do 11C. Spokojnie można dodać kostkę lodu, ja czasem wrzucam zamrożoną truskawkę 5. Picie z kieliszków nie obowiązuje, możemy użyć ładnych szklanek z grubego szkła
Moje typy rose d'anjou, vinho verde. Teraz w lodóweczce chłodzi się Vina Betola, Hiszpania, mieszanka szczepów moscatel i chardonnay.
Poprzednim razem piliśmy to:
Camas Sauvignon Blanc, Francja Limoux
http://www.annedejoyeuse.fr/vins.php?gamme=camas&vin=sauvignon&langue=en |