Ewo już pokazuję. Mam wrażenie, że widziałam go u Ciebie w ubiegłym roku?
Sadziec purpurowy po podwiązaniu. Może nie wygląda najpiękniej z tą taśmą, ale ułoży się za kilka dni. Teraz ma jakieś 2.40 w najwyższym miejscu.
A to inny sadziec, na razie nie wymaga podwiązywania
Kolejny suchy i gorący dzień. Wczesnym rankiem ruszyliśmy do ogrodu, żeby cokolwiek zrobić. A trzeba było przede wszystkim zebrać sterty spadów, lekutko już zalatujących jabolem. Ja popieliłam jeszcze tu i ówdzie, opitoliłam lawendę, jaśminowiec, winorośl i derenia. Podlałam przedogródek, bo tam miejscami Sahara. Póki słońce jeszcze nie było dokuczliwe cyknęłam sobie różne takie:
Różanka
Zawilce
Na Arlington prym już wiodą floksy, ale liliowce jeszcze się nie poddały
Maki już dawno przekwitły, ale dalej zdobią skalniak
Rabata wiejska to głównie floksy
A w paskudnym kącie za żywotnikiem podkopywanym regularnie przez Kredkę hortensje w duecie
Wrzosy kwitną coraz intensywniej
Widoczki z miejsc cienistych o poranku
I słonecznych
Towarzystwo futrzane jak zwykle pogodne, uśmiechnięte, z życzliwym wyrazem twarzy
A teraz wszyscy robimy tradycyjną "jaskółkę" jak na starożytnym plakacie reklamującym Polskie Linie Lotnicze
Budapeszt 14.30
Dla fanów zwiędłych choinek mój nutkajczyk-odsłona druga
|