Rozmowy przy kawie (2) |
U mnie po północnej stronie domu jest juz 30 stopni. Masakra. Ja dziś będę miała pierwszą miłą "ogródkową" wizytę . Trochę mam pietra, bo w domu i na podwórku Sajgon i nawet nic do herbaty nie mam. A poza tym przyjeżdża dziś do mnie przyjaciółka i do nocy szykowaliśmy dla Niej pokój (czytaj - odkopywalismy kanapę z pudeł i worków) Nie jestem wyspana! |