Rozmowy przy kawie (2) |
Dzień dobry! 24 stopnie za oknem, ma być jeszcze 10 wiecej, więc nie pozostaje nic innego, jak okopać się w domu z kawą i pysznym ciastem. Dziś w ogrodzie co najwyżej uprzątnę skutki wczorajszego kompulsywnego odchwaszczania, bo darłam jak kret odrzucajac za siebie co wyrwałam...a potem w nocy śniło mi się, że z ziemi wychodzą krety z głowami dzieci Wyprawiam dzieci w świat i siadam zatem do roboty zawodowej, a wam życzę znośnego przetrwania upału... |