Kompostownik i nie tylko, czyli jak dbać o ogród, wykorzystując mądrość przyrody W zgodzie z naturą |
[quote=tomaszkowa] survivor26 pisze: Potwierdzam. U mnie też rosną ziemniaki na kompoście. Aktualnie kwitną. Pomidorki koktajlowe niebawem też będzie można zbierać. Tylko czy powinno się je jjeść?.... tak z kompostnika? Z krzaka pomidorki , z krzaka Kompost to najlepsze coś co wymyśliła Matka - Natura dla swych dziatek . Ja jesienią przywlokłam do siebie całą górkę takiej brei trawowej - sąsiadka likwidowała u siebie pryzmę skoszonej trawy (bo ma wyłącznie trawnik na działce). Przeleżała ta breja całą zimę przykryta ziemią (ze względów estetycznych). Wiosną .... (no dobra - 05 czerwca) rozgarnęłam to coś i dla draki posiałam przeterminowane nasiona ogórka (sie znalazł). Od ubiegłego poniedziałku zebrałam ok 10 kg ślicznych ogórasków. Nowe rosną - mam klęskę urodzaju Rozbestwiona - takie wielkie, przerośnięte na kompostownik wyrzucam |