Wymarzony Baśniowy Zakątek cz.1
Ludziska jak ja się narobiłam..... jak dziki osioł zmieszany Jak wpadłam wyposzczona w te rabatki, to punkt 1 rozwinęłam do granic swoich możliwości, wsparta nawet szpadlem i mężem pan zielony Zrobiłam miejsce na transport roślinek od Mariusza. Żurawki mają cudną kwaterkę przygotowaną pod leszczyną i forsycją. Wejdzie jeszcze sporo cieniolubów. Pozabieram te żurawki i funkie, którym źle na słonku.... Fotki będą jak zgram. Wszyscy mają już dosyć, panowie też już strajkują i odmawiają pracy na dziś. Więc teraz leżaczek, piwko i zasłużony odpoczynek.....


  PRZEJDŹ NA FORUM