tomaszkowa pisze:
Ja stwierdziłam że sama róż nie będę w stanie wybrać . O pomoc poprosiłam Ewę z Rozarium. Opisywałam jej warunki i dodawałam fotki miejsca gdzie chciałam mieć róże. Ewa przysyłąła mi listę róż które spoełniały dane warunki. Wybierałam z tej listy. Proste. Może nie mam tego co najbardziej mi się podoba ale przynajmiej mam to co w uprawie nie będzie zbyt wymagające.
Super metoda, po prostu nie wiedziałam, że też tak można. I że ktoś za mnie może tego dokonać
Tym razem moje nieznane róże pnące. Jedna z nich posądzana jest o bycie New Downem |