Rozmowy przy kawie (1) |
Beato, 42 godziny? Matko, to jak Ci lekarze co dyżury po 3 doby ciągną...jak Ci się udaje funkcjonować przy takiej orce? U nas wykręca się powoli zaduchowy upał, nie mogę się wygrzebać do ogrodu, ale idę popatrzeć co dziś slimaki zezarły |