Rozmowy przy kawie (1) |
Dzień dobry wszystkim. Pracowałam jednym ciągiem ok 42 godzin i wczoraj czułam się, jakbym była na niezłym rauszu. Dzisiaj jestem, jak nowo narodzona i uroczyście odpalamy nową wędzarnię. Wieczorem spróbuję wstawić zdjęcia. Dorcia ta Twoja córcia jest śliczna, dawaj, jak najwięcej zdjęć. Basiu, ja z kotami mam tak samo parę minut po szóstej wysyłają któregoś w delegację do budzenia-najczęściej jest to Tygrys, takie drobne prawie 10 kg kota, łazi po mnie dopóki się nie zwlekę, a cała reszta obserwuje, jak mu idzie. |