Wymarzony Baśniowy Zakątek cz.1
Basieńko - z dwojga złego to już przecież lepiej mieć diagnozę i leczenie zgodne z profilem choroby, a nie miotać się po omacku (tu mam na myśli oczywiście miotanie się lekarzy, a nie Twoje).
A w sierpniu, to Ty się chyba powinnaś zająć leczeniem swoich dolegliwości, a nie wnukami. Czy to w ogóle jest możliwe?
Cieszę się, że już możesz wklejać zdjęcia i będę kibicować Waszym pracom w domu i ogrodzie. Buziaki wesoły


  PRZEJDŹ NA FORUM