Wymarzony Baśniowy Zakątek cz.1
Basiu, mimo trudnego dojazdu może jednak warto??? Mam wspomnienia z wysypką u mojego Maksa w zeszłym roku... leczony był na wszystko i w poradniach NFZ i prywatnie na wszystko ze świerzbem włącznie też... i dopiero jak moja szefowa mi poradziła by jechać do kliniki...dopiero się skończyło.

W Łodzi na pewno jest klinika, jedź tam od razu na izbę przyjęć...tak jak byś chciała położyć się tam na oddział wesoły( skierowanie nie jest potrzebne, a przyjąć Ciebie muszą), No trochę czekaliśmy na przyjęcie ale Maksiu do dzisiaj nie problemu ze skórą...


  PRZEJDŹ NA FORUM