Rozmowy przy kawie (1)
    Keetee pisze:

    Już pojechali...zonk....a ja myślałam ,że pobiesiadujecie sobie do wieczora w ogrodzie...to pędziwiatry jakieś....było uwiązać za nogę
    pan zielony


no właśnie, ale w biegu są i nie dziwi się, bo jak Ania ma męża ta rzadko w domu to musi maksymalnie jego obecność wykorzystać wesoły

Żeby nie było, że mężem się zachwycam, a Anią nie: Ania wygląda ślicznie, nie mam pojęcia czemu czasem o jakiejś nadwadze bredzi i choć upiera się, że jest starsza ode mnie, to myślę, ze robi tak tylko z uprzejmości, zeby mi przykro nie było, bo to ja wygląam, jak jej starsza siostrataki dziwny A jak do twarzy jej z małymi dziećmi...



  PRZEJDŹ NA FORUM