goście już pojechali Wpadli błyskiem, dzieci mi rozpuścili prezentami i atencją, zwierzęta takoż, mnie się dostały cudne prezenty ogrodowe, a nawet obiadem zrewanżować się nie zdołałam, takie przyspieszenie mieli... niemniej pokładam duże nadzieje, w tym że Ani córka i prawie-zięć będą studiować we Wrocławiu, więc mama ich będzie odwiedzać
zdjęcie mam sztuk 1, zaraz wstawię, ale Ania ma więcej i pewnie pokaże Na zdjęciach nie ma Ani męża, i dobrze, bo wygląda lepiej niż wszyscy Ci panowie, których tu emablujemy i byście wszystkie jak jeden mąż Anię znienawidziły
A tak w ogóle, to: .... pada! I jest jakieś 20 stopni, zaczynam żyć
A Beatko i Iwonko, nie dałoby się jakoś grafików naciągnąć, żeby styknęły? Tak sobie marzyłam, że mozna by większe spotkanie zrobić z okazji Waszego przyjazdu, ale jak każda osobno bęzie, to nie ma jak :/ I Beatko, Ty miałaś przecież na dłużej być - co to za skracanie pobytu? |