Rozmowy przy kawie (1) |
Byłam , byłam na odpuście ale to już nie jest taki jak przyjechałam tu 9lat temu. Nie było świątków z drewna, malowideł ludowych tylko plastik i plastik. Kupiłam szczypki tu mówią scypki , piłeczki na gumce i wachlarz będą miały wnusie jak znowu przyjadą. oj nie mogę wstawić zdjęcia a już wstawiałam . |