Rozmowy przy kawie (1)
Na odpuście byłam raz w życiu podczas pobytu na koloniach lat temu... ho,ho z okładem. Jestem mieszczuchem z dziada pradziada i nie miałam do kogo jechać na wiejski odpust.
Już jest gorąco i zaraz robię mrożoną kawkę, kto chętny? zapraszam.


  PRZEJDŹ NA FORUM