Rozmowy przy kawie (1)
Dzień dobry! Słoneczko wstało, 22 stopnie za oknem, szans na ochłodzenie brak diabełZaczynamy zatem kolejny dzień narzekania na lipcowe upały lol

Basiu, i co że lipiec? Jak się człowiek kiwa nad basenem spławiając dzieci, to trzeba czymś ręce zająć wesoły Frywolitek próbowałam, ale leworęczna jestem i nikt nie jest w stanie mnie nauczyć smutny A do haftu krzyzykowego już oczy i palce nie te niestety...

No to zostawiam napoje, zimne raczej, zważywszy na aurę i budzimy się!


  PRZEJDŹ NA FORUM