U mnie też nic nie pada i sucho jak diabli. Podlewanie z baniaka, w którym zbieram wodę nic nie daje, zaraz znów sucho. Wieczorem z głębinówki muszę solidnie zlać ogród. Choć jest zimna. Zwykle pompą leję do baniaka i potem z baniaka podlewam, coby rośliny szoku termicznego nie dostały. Ale ta pompeczka w baniaku ma tak małe ciśnienie i to podlewanie wystarcza na krótko. Musiałabym stać i stać... Teraz muszę lać prosto ze studni a i tak w południe rośliny od południowej strony mają łebki w dół. Czasem wstaje rano i robię dolewki, ale dziś zaspałam. A tu w pogodzie coś nie zapowiadają zmian i dalej susza. A nie, wczoraj spadły trzy krople w południe. |