Beatko, a przyjrzałaś się dobrze, bo może należało iść w zaparte i nie wysiadać, jeśli kierowca wart był uwagi?
Bana nie będzie...będzie tylko mina smutnego osła ze Shreka Z drugiej strony, jak u nas lunie przy takiej suszy, to znowu bedę co kwadrans nad rzekę biegać i poziom wód mierzyć, więc jakby nie patrzył d*** zawsze z tyłu, jak mawiał mój dziadek