Witajcie w mojej bajce :) Latooooo :) |
Dziewczyny kochane...jestemy my w domu...o matko jaki gorąc....o Jessuuuu dzisiaj nie mogłam się wyrwać nad wodę...może jutro... Wróciłyśmy wykorkowane na ament....ale wyciągnęłam zimniuśkiego arbuza z lodówy...jestem uratowana W lodóweczce chłodzi się piffko i nigdzie dzisiaj nie wysuwam nawet nogi...dopiero wieczorem Ta roślina , o którą pytacie to werbena hastata, ta akurat różowa Marzenko ja się obudziłam prze 5 tą,rześka jak skowronek Ja z piesami chodzę ok 6-tej....potem mam spokój jak je wyganiam z rana Tak jeziorko na taki upał to git idea ...ja dzisiaj nie mogłam, Beatko...przed 5 tą słoneczko już super świeci...jest cudownie...ja tam mam ,że lubię wcześnie wstawać...zazwyczaj sama się budzę przed piątą, zimą później... Pat...sorki trochę szczuje ta Happy Piano...ale fajowa jest...jak ulegniesz, to nie bede Cie miała na sumieniu Tak tak...co do werbeny to sie nie mylisz...to hastata Iwka...filetowe jest w zasadzie różowe...to werbena hastata,mam też fioletową i białą...fajnie się wysiewa to będzie na wydaniu |