Święci Pańscy, spuścić Was z oczu na jeden dzień, a już sobie tylu facetów przygruchałyście!
Ja dziś w wersji zupełnie nie nadającej się do podrywu, nawet wirtualnego. Ugotowana jestem po pracy, naradzie z nowym szefem i kolegami z terenu, podróży środkami komunikacji publicznej a teraz na tarasie owiewają mnie wonie z grilla u sąsiadów. Piecze się jakieś wymarłe zwierzę, a zapach wskazuje niezbicie na przedawnioną konieczność obrócenia go na drugi bok lub zdjęcia z rusztu.
A propos podróży, to znalazłam dziś informacje w autobusie o jakichś nowych połączeniach autokarowych na okres wakacyjny. Dla zainteresowanych stronka http://www.mobilis.pl/ Przyszły już zaproszenia na "Zieleń to Życie" wraz z reklamą jakiegoś nowego katalogu Związku Szkółkarzy Polskich
http://katalogiroslin.pl/katalogi/39-rosliny-do-kazdego-ogrodu.html
No dobrze, teraz szklaneczka chłodnego cydru i relaks. |