ciąg dalszy chwalenia się moim kawałkiem ziemi gdy już mogłam spokojnie na trawce wypić kawkę ,ewentualnie na tarasie ( który eM zmajstrował razem ze znajomym, to zapragnęłam zrobić więcej rabatek kwiatowych tutaj bukszpanowa

z rodzinnego domu z lasu przytargaliśmy korzenie , w których posadziłam rojniki


za jakis czas okazało sie ,że trawnik , który tak uparcie siałam , a on mi z deszczem spływał pod płot, muszę koniecznie uszczknąć


przy okazji macnęłam kolejną scieżkę

|