Na granicy sosnowego lasu... |
survivor26 pisze: Aniu, mam nadzieję, że teraz będziesz już swój ogród pokazywać regularnie Pat tego obiecać nie mogę ,bo mimo ,że dzieję się u nas to niekoniecznie ogrodowo. Nie bardzo mam co pisać a tak o niczym nie bardzo umiem ![]() Myślę jednak nad nową rabatą koło podjazdu by ożywić przód domu aktualnie monotonnie zielony i niezmienny. Zaplanowanie jej jest o tyle ciężkie ,że jest to trasa interwencyjna psów więc muszę chęci z realiami pogodzić. Póki co wymyśliłam ,że jeśli będzie mocno meandrować to może psy będą ją przesadzać w najwęższych punktach a nie pójdą na przełaj gdzie popadnie ? Zostawimy im też 2 ścieżki na początku i końcu i liczę na to ,że jakoś się dogadamy bez większych spięć. Jako najmnocniejsze punkty tejże miejscówki wybrałam 3 róże na pniu EXCELSA. Zachwyciły mnie bardzo a potem dopiero doczytałam ,że to D. Perkins ,którą miałam dostać od Pat. Trochę się boję zakupów przez allegro ale wystawili je w kuszącej cenie więc kliknęłam x3 i teraz s... po gaciach co przyjdzie i w jakim stanie. Kupiłam tu Zastanawiam się też czym je obsadzić i oprócz tawuł nie przychodzi mi nic ciekawego do głowy. Chętnie przyjmę wszystkie sugestie. |