NOWE POSTY | NOWE TEMATY | POPULARNE | STAT | RSS | KONTAKT | REJESTRACJA | Login: Hasło: rss dla

HOME » W DOMOWEJ PIWNICZCE » IN VINO VERITAS

Przejdz do dołu strony<<<Strona: 5 / 8>>>    strony: 1234[5]678

In Vino Veritas

Wino powstało, aby radować i czynić ludzi szczęśliwszymi, lecz nie pijanymi
  
zuzanna2418
12.02.2015 08:57:44
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Administrator 

Lokalizacja:: Wawa/lubelskie

Posty: 6009 #2043394
Od: 2014-7-11


Ilość edycji wpisu: 1
Ja się dopiszę także z nowym odkryciem. Otóż wczoraj wieczorem pojechaliśmy z W. do sklepu typu supermarket, co dla nas jest przedsięwzięciem dość rzadkim. Ale z uwagi na rażące ubytki w środkach czystości oraz artykułach spożywczych o długim terminie przydatności, postanowiliśmy hurtowo zakupić wszystko w jednym miejscu. Celem był Carrefour, gdzie przy okazji odwiedziłam stoisko z winami. Przelazłam pomiędzy półkami i wzrok mój padł na wino z winnicy o wdzięcznej nazwie Katarzyna. Z początku podejrzewałam jakiś lokalny wyrób produkcji rodzimej. Przyjrzałam się etykietom i dowiedziałam się, że oto wina pochodzą z Niziny Trackiej z Bułgarii. Moje zdanie o winach bułgarskich jest raczej kiepskie, ale zaczęłam się wahać. Jedno z win odpadło w przedbiegach : cena 99.00 zł No, ale to daje do myślenia. To nie jest cena przeciętnych paskudztw z BG. Znalazłam inne, cena wyjściowa 46.00zł ale przecenione na 39.00 Merlot i Malbec. Dałam mu szansę i nie żałuję.
W. głodny jak sto psów przyrządził obiad dosłownie w 10 minut: duszona sałata rzymska z cieciorką z odrobiną octu balsamicznego, steki wołowe jednominutowe i do tego grzanki z bułki zrobione na patelni grillowej skropione oliwą.
Wino w kieliszku miało piękny rubinowy kolor z odcieniami fioletu. Zapach zachęcający. W smaku bardzo intensywne ale zrównoważone. Wyczuwalne owoce takie jak wiśnie, jagody. Potem nuta czekoladowa z lekka wanilią. Takie trochę w stylu przyzwoitych win australijskich czy chilijskich. Producenci wyszli z założenia, że taka kombinacja smaku sprzedaje się obecnie najlepiej i bardzo dobrze. Wyrafinowanych smaków można szukać gdzie indziej. Tu mamy do czynienia z dobrze zbudowanym, przyjemnym w piciu trunkiem.

Zdjęcia butelki zamieszczę wieczorem.
_________________
Zuzanna - miejska i wiejska dżungla :)
pomoc dla schroniska
In Vino Veritas
UŚMIECHNIJ SIĘ
  
Electra19.04.2024 19:37:00
poziom 5

oczka
  
MaGorzatka
12.02.2015 09:56:34
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Moderator

Lokalizacja:: Pomorze

Posty: 3845 #2043435
Od: 2014-7-13
Zuziu - pięknie napisane i smacznie bardzo!
_________________
Pozdrawiam - Małgosia (ogrodniczka od maja 2010)

Obrazki z Gospodarstwa
W moim gospodarstwie (Oaza)
Róże z mojej tabelki
  
zuzanna2418
12.02.2015 11:04:32
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Administrator 

Lokalizacja:: Wawa/lubelskie

Posty: 6009 #2043478
Od: 2014-7-11
Małgoś było bardzo smacznie wesoły Niektórzy twierdzą, że głód jest najlepszą przyprawą bardzo szczęśliwy A co do wina, to trzeba uważać, ma wysoka zwartość alkoholu: 14,5%!

Postaram się powrócić z gawędami o winie wkrótce.
_________________
Zuzanna - miejska i wiejska dżungla :)
pomoc dla schroniska
In Vino Veritas
UŚMIECHNIJ SIĘ
  
zuzanna2418
15.02.2015 15:42:05
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Administrator 

Lokalizacja:: Wawa/lubelskie

Posty: 6009 #2045436
Od: 2014-7-11


Ilość edycji wpisu: 4
Wracam do przynudzania o winie, ale dla tych co do win wytrawnych jeszcze się nie przekonali, napiszę kilka słów o winach słodkich. O słodyczy już wspominałam wcześniej i podkreślę ponownie: słodycz w winie powstaje z cukru resztkowego z owoców, nie przetworzonego na alkohol w procesie fermentacji. Pijemy je schłodzone jako dodatek do deseru ale i do pewnych potraw zupełnie niedeserowych. Wino słodkie to najczęściej także wino dość kosztowne, ponieważ tak jak w przypadku innych dóbr luksusowych składa się na nie świetny surowiec, masa pracy i wiedzy wytwórców. Wina dosładzane a przez to niestabilne, więc bardzo mocno siarkowane, omijamy szerokim łukiem.

Wina słodkie można podzielić na kategorie z uwagi na sposób ich wytworzenia. Posłużę się ściągawką otrzymaną ze sklepu Marka Kondrata Wina Wybrane:


Obrazek

Podsuszanie winnych gron może odbywać w słońcu się na krzakach lub już po zbiorze na specjalnych matach w przewiewnych pomieszczeniach. Chodzi o odparowanie wody, a pozostawienie owoców o skoncentrowanej zawartości cukru.
Późny zbiór owoców polega po prostu na pozostawienie ich na krzaku bardzo długo, aż osiągną najwyższy poziom zawartości cukru. Zbiera się już w zasadzie przejrzałe winogrona.
Wina lodowe to majstersztyk sztuki winiarskiej. Wytwarza się z owoców, które pozostawiono na krzaku aż do mrozów.
Botrytyzowane wina to grupa trunków wytwarzana z gron porażonych szlachetną odmianą pleśni Botritis cinerea. Skórka owocu jest uszkadzana, dzięki czemu woda odparowuje z gron.
Wzmacniane czyli wina alkoholizowane. Fermentacje przerywa się poprzez dodanie wysokoprocentowego alkoholu i zabicie drożdży, dzięki czemu część cukru pozostaje nieprzetworzona.

Czasem pozostawienie owoców na krzewie w celu wysuszenia lub późnego zbioru może połączyć się z wystąpieniem szlachetnej pleśni.

Tyle wiadomości podstawowych. A oto kilku przedstawicieli win z niektórych w/w grup win słodkich:
Zaczniemy od bratnich Węgier i Tokaju. Tokaj Aszu jest przykładem wina botrytyzowanego, z późnego zbioru, kiedy grona już mają sam cukier i aromaty z olejków eterycznych. Przepraszam za stan butelki, ale swoje przeżyła...

Obrazek

Obrazek

Aszu oznacza właśnie takie "uwiędnięte" winogrona po zaatakowaniu przez pleśń.

Na etykiecie widać koronę (Vinum Regum, Rex Vinorum czyli wino królów, król win) oraz informację o liczbie puttonów. Cóż one oznaczają? Z grubsza chodzi o wiadra, którymi posługują się producenci przy dozowaniu tzw. eszenzji czyli podfermentowanego soku wyciśniętego z najbardziej odwodnionych owoców czyli tych najlepszych rodzynek, którą to eszenzję dodaje się do winnego moszczu z pozostałych winogron. Im więcej wiader (tu widać, że było 5) na beczkę o pojemności 136 l, tym wino bardziej esencjonalne, słodsze, ciemniejsze... no i droższe.

I jeszcze jeden przykład: Aszu to to nie jest, ale z etykiety wynika, że sposób wytworzenia podobny. Kupiłam w Lidlu z uwagi na przecudny obrazek na etykiecie wesoły

Obrazek

Obrazek

Kolejni przedstawiciele win słodkich wkrótce wesoły

EDIT: Muszę wspomnieć tu także o najsławniejszym bodaj słodkim winie, francuskim Sauternes produkowanym w regionie Bordeaux, który łączony jest w parę z foie gras. Butelka przepadła, jak przekopię piwnicę, może jeszcze gdzieś odnajdę i zaprezentuję. Wtedy nieco dłuższy opis nastąpi.
_________________
Zuzanna - miejska i wiejska dżungla :)
pomoc dla schroniska
In Vino Veritas
UŚMIECHNIJ SIĘ
  
zuzanna2418
15.02.2015 16:41:26
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Administrator 

Lokalizacja:: Wawa/lubelskie

Posty: 6009 #2045484
Od: 2014-7-11


Ilość edycji wpisu: 1
Jeśli chodzi o wina wytwarzane z winogron suszonych to mam zacnego przedstawiciela, wino z Grecji a konkretnie z wyspy Santorini. Nazwa podobna, właściwie identyczna jak wino wytwarzane we Włoszech, jednak to nie ten sam trunek. Oto Vinsanto.

Obrazek

Obrazek

Wino to ma niezwykły smak, jest bardzo słodkie i, choć jest produkowane ze szczepów białych, ma odcień karmelu z domieszką różu. Nazwa pochodzi od słów "Wino z Santorynu". Skład wina to minimum 51% szczepu Assyrtiko, pozostała część to zazwyczaj szczep Aidani. Podaje się, że do wytworzenia 1 litra Vinsanto potrzeba ok. 5 kg posuszonych winogron.
Przy butelce widać malutką sakiewkę, w której jest korek do zamykania butelki. Wino można bowiem bez uszczerbku przechowywać po otwarciu i zabezpieczeniu korkiem.

Innym przykładem wina produkowanego z suszonych owoców jest dość rzadka obecnie Malvasia delle Lipari czyli wino z Wysp Eolskich czyli Liparyjskich we Włoszech w sąsiedztwie Sycylii. Metoda produkcji we Włoszech nazywana jest passito. Butelkę niestety szlag trafił (razem z zawartością)diabeł
_________________
Zuzanna - miejska i wiejska dżungla :)
pomoc dla schroniska
In Vino Veritas
UŚMIECHNIJ SIĘ
  
zuzanna2418
15.02.2015 17:26:35
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Administrator 

Lokalizacja:: Wawa/lubelskie

Posty: 6009 #2045504
Od: 2014-7-11
Wina lodowe czyli efekt przetworzenia zmrożonych winogron, zbieranych ręcznie nocą lub nad ranem, gdy temperatura powietrza wynosi co najwyżej -7C. Trzeba się spieszyć, bo rano może przyjść ocieplenie i zniweczyć wysiłek. Sok wyciska się bez rozmrażania w tempie nie za szybkim, żeby prasy nie zatkać twardymi grudkami lodu i nie za wolnym, żeby owoce nie zdążyły rozmarznąć, ponieważ wtedy woda traci stan stały i znów miesza się z sokiem.
Fermentacja trwa dłużej niż innych win ale efekt to istna bajka czyli niebo w gębie. Wina takie mogą leżeć praktycznie dowolnie długo czyli są praktycznie wieczne wesoły

Tu przedstawiciel z Niemiec czyli Eiswein

Obrazek

Obrazek

Na kontretykiecie mamy krótki wykład na temat Eiswein oraz obrazowo pokazany stopień słodkości tegoż wina.

A tu wino ze Słowacji, gdzie informacja "Ladovy zber" uświadamia nas na temat metody pozyskania owoców.

Obrazek

Obrazek

Z kontretykiety możemy odczytać m.in. informacje o zbiorze w 2002 roku przy temperaturze -9C oraz o wspaniałym smaku i aromacie wina. Dojrzałe figi, kwiat lipy, ananas,limetka... Zawartość cukru 80g/l
_________________
Zuzanna - miejska i wiejska dżungla :)
pomoc dla schroniska
In Vino Veritas
UŚMIECHNIJ SIĘ
  
Ryszan
15.02.2015 17:35:22
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Użytkownik

Lokalizacja:: Łódź

Posty: 3462 #2045509
Od: 2014-7-19
Zuziu poraz kolejny miałam fajną lekturę.Czytam i staram się coś nie coś zapamietać a nawet nieraz coś zapiszę.A w sklepie kartka się nieraz przyda.pan zielony
_________________
Ania
Moja działka
  
zuzanna2418
15.02.2015 19:01:23
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Administrator 

Lokalizacja:: Wawa/lubelskie

Posty: 6009 #2045580
Od: 2014-7-11
Aniu ciesze się ogromnie, że czytasz i stosujesz wesoły

Jeszcze ostatnia grupa win słodkich, choć do niej należą nie tylko trunki słodkie. Wina wzmacniane, bo o nich mowa, przez niektórych traktowane są jak nie-wina, ale jak dla mnie powstają z przefermentowanego soku winogronowego, więc winami są.

Zacznę od francuskiego Pineau des Charentes, które należy do kategorii win słodkich likierowych (Vin doux liqueur). W niektórych źródłach opisywany jest jako "napój alkoholowy". Warto o nim wspomnieć z uwagi choćby na sposób produkcji. Otóż owoce, z których powstaje wino są zbierane w apelacji Cognac. Proces fermentacyjny przerywany jest we wczesnym stadium dodaniem... właśnie koniaku. Zawartość cukru jest wysoka bo ok. 170g/l, zawartość alkoholu zwykle 17%, ale może być i 22%
Podajemy porządne schłodzone.

Obrazek

Przenosimy się do Włoch, gdzie zdegustować można sycylijską Marsalę. Marsala to wino nie tylko słodkie. Żeby zaliczyć ją do kategorii win słodkich, musi mieć powyżej 100 g/l cukru.

Obrazek

"Oro" oznacza, że trunek ma kolor złocisty. "Superiore" wskazuje, że był starzony przynajmniej dwa lata. Starzenie Marsali to proces zwany in perpetuum i polegający na mieszaniu wina z różnych beczek w różnym wieku. Produkt finalny butelkuje się z beczki położonej najniżej. Podobno taki sposób produkcji oraz wysoka zawartość alkoholu uodporniła wina te na trudy podróży morskich.

I jeszcze jedna buteleczka: hiszpańska sherry z regionu Jerez de la Frontera w Andaluzji. Sherry to oczywiście "zangielszczona" wersja hiszpańskiego "Xeres"

Obrazek

Obrazek

Pedro Ximenez (PX) to szczep winny, który właśnie używany jest do produkcji słodkiego, doskonałego sherry. Zwykle owoce po zbiorze poddaje się suszeniu na słońcu, aby cukier osiągnął wyższą koncentrację. Fermentacja dobiega końca i wówczas dodaje się destylat wyprodukowany z win pochodzących z La Manchy. Starzenie (dojrzewanie) odbywa się bardzo podobnie jak w przypadku Marsali z tym, że w Hiszpanii nazywa się ten proces solera.
Na kontretykiecie podane jest, że należy spożytkować w ciągu roku po zakupie, co w zasadzie oznacza, że wino to, jak i pozostałe wina wzmacniane, nie zyskuje na jakości z czasem. Ale wystarczy spróbować, a przekonamy się, że ten miód o posmaku dojrzałych fig jest boski w każdym momencie.
_________________
Zuzanna - miejska i wiejska dżungla :)
pomoc dla schroniska
In Vino Veritas
UŚMIECHNIJ SIĘ
  
zuzanna2418
24.06.2015 08:43:44
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Administrator 

Lokalizacja:: Wawa/lubelskie

Posty: 6009 #2131281
Od: 2014-7-11


Ilość edycji wpisu: 1
Wątek jakoś nie zyskał popularności,ale mimo to będę od czasu do czasu wpisywać tu coś, co warte jest ogłoszenia.
I oto taka informacja:
W. zwiedzając okolice Puław, Nałęczowa i Kazimierza został zaproszony do mini winnicy, która wytwarza wina białe i czerwone.
Ja jakoś z rezerwą odnoszę się do polskiej produkcji wina, ale skoro butelki przyjechały razem z W. no to degustacja obowiązkowa oczko
Zdecydowaliśmy się otworzyć czerwone, bo na kolacje była jagnięcina. Zapach po nalaniu do kieliszka dość wyraźny, kwasowy, ale Puławy to nie Sycylia. Smak wina dość cierpkawy, ale nie ostry. Nawet bym powiedziała, ze zrównoważony. Kolor wina ciemny.
Wypiliśmy po kieliszku i muszę przyznać, że byłam pozytywnie zaskoczona. Natomiast dnia następnego wino było znacznie lepsze i piłam je z przyjemnością.

Tu strona winnicy:

TYLKO ZAREJESTROWANI I ZALOGOWANI UŻYTKOWNICY WIDZĄ LINKI » DARMOWA REJESTRACJA



Butelki nie pokazuję, bo się niczym nie wyróżnia, etykieta zawiera tylko nazwę winnicy oraz informacje o kolorze wina. Jeśli ktoś będzie miał okazję tam być, zachęcam w celach poznawczych do zakupu.
_________________
Zuzanna - miejska i wiejska dżungla :)
pomoc dla schroniska
In Vino Veritas
UŚMIECHNIJ SIĘ
  
Barabella
25.06.2015 02:39:49
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Moderator

Lokalizacja:: Łódź

Posty: 7417 #2131911
Od: 2014-7-11
Zuziu niesłusznie twierdzisz, że wątek popularny nie jest. Dla mnie on jest bardzo ważny, bo do tej pory dzieliłam wina na dwa rodzaje czyli te, które lubię i te, które mi nie smakują. Dzięki Tobie biorąc lampkę wina do ręki, zastanawiam się nad jego walorami. Każdy Twój wpis wręcz chłonę aniołek Możliwości nie mam wielu, bo wyprawy do 'dobrych' sklepów ograniczają mi finanse, lecz wykupuje nagminnie wytrawne z B. Brak już rocznika 2011 i teraz tylko 2012 się delektuję. Pisz, ucz, pokazuj, bo to jest bardzo cenne aniołek
_________________
Wymarzony Baśniowy Zakątek cz.3
Wymarzony Baśniowy Zakątek cz.2
Wymarzony Baśniowy Zakątek cz.1
  
Ryszan
18.12.2015 17:56:35
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Użytkownik

Lokalizacja:: Łódź

Posty: 3462 #2215615
Od: 2014-7-19


Ilość edycji wpisu: 3
Zuziu to co degustujemy w te święta,podpowiesz cóś pytajnik bo o jedzeniu już tyle napisano,że należało by to czymś popić.zakręcony dla lepszego trawienia,oczywiście.
_________________
Ania
Moja działka
  
Electra19.04.2024 19:37:00
poziom 5

oczka
  
zuzanna2418
18.12.2015 20:10:48
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Administrator 

Lokalizacja:: Wawa/lubelskie

Posty: 6009 #2215656
Od: 2014-7-11
Aniu kochana, odkurzyłaś wątek i odgarnęłaś pajęczyny, a ja już lecę!
Otóż mój zestaw jest już w zasadzie skompletowany.
Wino czerwone sztuk trzy:
Numero uno to Primitivo 12 e Mezzo - pyszniutkie wino, bogate, mocno owocowe, słoneczne. Po prostu jak powidełka wesoły Alkohol na początku dobrze wyczuwalny, a potem to już tylko śliweczki dojrzałe! Przy tym wcale nie jest ciężkie, wręcz przeciwnie - świeżość króluje w smaku. Do mięs, zwłaszcza grillowanych - super.

Potem mamy Primitivo di Manduria od tego samego producenta i z podobnym nieco posmakiem owocowym. Tu chyba bardziej czuć czarną porzeczkę, kakao czy kawę. Może trochę toffi czy karmelu.Do zimnego bufetu świetne, ale i do mięs na ciepło także dobre.

Trzecie winko przyjechało ze mną z Macedonii, więc nie wiem czy u nas do dostania. O smaku napiszę dopiero jak zdegustuję wesoły Winnica prywatna Bovin znajduje się w Negotino na południowy wschód od Skopje.Region, skąd pochodzi Cabernet Sauvignon użyty do produkcji tego wina nazywa się Tikves.

Oto czerwona trójca

Obrazek

Białe wina to sztandarowe Prosecco, o którym już wspominałam i coś nowego, wino Bisila z Hiszpanii, które polecił nam nasz Fabio ze sklepu Zacne Wina w Izabelinie. Tu informacja ze strony sklepu



TYLKO ZAREJESTROWANI I ZALOGOWANI UŻYTKOWNICY WIDZĄ LINKI » DARMOWA REJESTRACJA



Zobaczymy, jak się sprawdzi na świątecznym stole.

Biały duecik

Obrazek
_________________
Zuzanna - miejska i wiejska dżungla :)
pomoc dla schroniska
In Vino Veritas
UŚMIECHNIJ SIĘ
  
Ryszan
18.12.2015 20:31:21
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Użytkownik

Lokalizacja:: Łódź

Posty: 3462 #2215667
Od: 2014-7-19


Ilość edycji wpisu: 1
Zuziu dzięki wielkie,z opisu pasują mi.Poszukam,może coś z Twoich propozycji znajdę.Śliweczka w posmaku ,fajnie brzmi,ale karmel,porzeczka i inne całkiem ciekawie.zakręconyZapisałam.
_________________
Ania
Moja działka
  
zuzanna2418
29.12.2015 15:57:50
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Administrator 

Lokalizacja:: Wawa/lubelskie

Posty: 6009 #2219756
Od: 2014-7-11
W Trójce w dzień Bożego Narodzenia przez dwie godziny pan Marek Kondrat opowiadał o swoich licznych podróżach "winnych" i czytał fragmenty swojej książki "Winne strony". Z tego co usłyszałam wnioskuję, że to książka dla każdego, przede wszystkim dla tych, co to "chcieliby się o winie dowiedzieć, ale boją się zapytać" wesoły
Żadne snobistyczne dyrdymały czy naukowe wywody. To lekka i obfitująca w łatwo przyswajalne informacje pasjonująca lektura.
_________________
Zuzanna - miejska i wiejska dżungla :)
pomoc dla schroniska
In Vino Veritas
UŚMIECHNIJ SIĘ
  
grazynarosa
29.12.2015 16:36:49
poziom 4

Grupa: Użytkownik

Posty: 255 #2219793
Od: 2014-7-11


Ilość edycji wpisu: 1
Na winach nie znam sie kompletnie, nie patrze co kupuję, wiem , że nie lubię wytrawnych.
Ale jest wino które mi bardzo posmakowało 5 lat temu....sama wypiłam 2 butelki-bo tyle przywiozłam z Włoch a dokładnie z San Marino.Wino nazywa sie Joli i o ile mi wiadomo jest to ich rodzimy wytwór...San Mario'wski.
Dla mnie....boskie....szukam go u nas....ale bez skutku....nawet szukałam osób tam jadących autem, tez kicha.
Drugie to zapewne znany wszystkim Tokaj Aszu....troszke podobne to włoskiego ale chyba bardziej słodkie.
To tyle na ten temat....hehehhe.

Obrazek

Gdyby ktoś, coś , kiedyś.....biore skrzynkę ...
  
zuzanna2418
30.12.2015 09:19:06
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Administrator 

Lokalizacja:: Wawa/lubelskie

Posty: 6009 #2220077
Od: 2014-7-11
Grażynko, jeśli to faktycznie produkt z tego mikroregionu jakim jest San Marino, to nie ma szans na dostanie tego wina u nas. Ilości produkowane w tycich winnicach SM są pewnie śladowe i o żadnym eksporcie mowy nie ma.
Z ciekawości weszłam na stronę producenta podanego na etykiecie

TYLKO ZAREJESTROWANI I ZALOGOWANI UŻYTKOWNICY WIDZĄ LINKI » DARMOWA REJESTRACJA

, ale tam o tym winie ani śladu...
Ale zaciekawiłaś mnie samym faktem istnienia win lokalnych w SM wesoły
_________________
Zuzanna - miejska i wiejska dżungla :)
pomoc dla schroniska
In Vino Veritas
UŚMIECHNIJ SIĘ
  
lora
30.12.2015 21:42:33
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Użytkownik

Lokalizacja:: Lubelskie

Posty: 4997 #2220380
Od: 2014-7-11
O Grażynko przypomniałaś San Marino i te boskie wina jakie tam można kupić he, he ja pamiętam właściwie nie pamiętam ich nazw ale jakie były !!!
_________________

Świat moich marzeń


Świat moich marzeń 2
  
MaGorzatka
30.12.2015 23:30:39
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Moderator

Lokalizacja:: Pomorze

Posty: 3845 #2220444
Od: 2014-7-13
Zuziu - watek jest cudowny, a że mało komentarzy, to co Ty byś chciała? Przecież nie może być tak, że każdy kto chce, to sobie ołówkiem nanosi poprawki w encyklopediacch.
Ja bardzo chętnie czytam Twoje winiarskie opowieści, a potem nic z nich nie pamiętam!
Ale posłałam linka do wątku mojej córci, która jest miłośniczką win, a i pamięć ma bez zarzutu, więc może umiejętnie skorzystać.

A Ty, Zuziu to byś mogła egzaminy z tych win zdawać!
_________________
Pozdrawiam - Małgosia (ogrodniczka od maja 2010)

Obrazki z Gospodarstwa
W moim gospodarstwie (Oaza)
Róże z mojej tabelki
  
zuzanna2418
01.01.2016 15:54:49
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Administrator 

Lokalizacja:: Wawa/lubelskie

Posty: 6009 #2221028
Od: 2014-7-11
Małgosiu dziękuję Ci za dobre słowo pod adresem wątku, mam nadzieję, że Twojemu dziecku przydaje się co nieco wesoły Komentarze, jakie najchętniej bym widziała to opisy degustacji, bo poczuć smak wina i odnaleźć ukryte w nich skojarzenia to jedno, a umieć wyrazić to w słowach to też sztuka wesoły

Wejście w rok 2016 uczciliśmy ponownie Cavą. Cena niewygórowana, poniżej 30 zł a mimo oznaczenia "brut" wytrawność miesza się z delikatną owocową słodyczą. Bąbelki niespodziewanie obfite, więc otwarcie nastąpiło z hukiem, a korek W. posłał w sufit wesoły


Obrazek



TYLKO ZAREJESTROWANI I ZALOGOWANI UŻYTKOWNICY WIDZĄ ZDJĘCIA. DARMOWA REJESTRACJA





TYLKO ZAREJESTROWANI I ZALOGOWANI UŻYTKOWNICY WIDZĄ ZDJĘCIA. DARMOWA REJESTRACJA





_________________
Zuzanna - miejska i wiejska dżungla :)
pomoc dla schroniska
In Vino Veritas
UŚMIECHNIJ SIĘ
  
Ryszan
01.01.2016 16:42:17
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Użytkownik

Lokalizacja:: Łódź

Posty: 3462 #2221051
Od: 2014-7-19
Zuziu mnie przypadło do gustu takie oto winko,czerwone.Na jego temat mam do powiedzenia tylko tyle,że smak ma taki jak jest napisane na etykiecie,ale całkiem niezłe jak dla mnie.A i jeszcze albo mi smakuje albo nie i tyle mojej wiedzy w temacie "wino".Butelka wygląda tak:

Obrazek

Obrazek
_________________
Ania
Moja działka
  
Electra19.04.2024 19:37:00
poziom 5

oczka

Przejdz do góry strony<<<Strona: 5 / 8>>>    strony: 1234[5]678

  << Pierwsza     < Poprzednia      Następna >     Ostatnia >>  

HOME » W DOMOWEJ PIWNICZCE » IN VINO VERITAS

Aby pisac na forum musisz sie zalogować !!!

TestHub.pl - opinie, testy, oceny