NOWE POSTY | NOWE TEMATY | POPULARNE | STAT | RSS | KONTAKT | REJESTRACJA | Login: Hasło: rss dla

HOME » W DOMOWEJ PIWNICZCE » IN VINO VERITAS

Przejdz do dołu strony<<<Strona: 3 / 8>>>    strony: 12[3]45678

In Vino Veritas

Wino powstało, aby radować i czynić ludzi szczęśliwszymi, lecz nie pijanymi
  
zuzanna2418
24.09.2014 20:26:59
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Administrator 

Lokalizacja:: Wawa/lubelskie

Posty: 6009 #1949565
Od: 2014-7-11


Ilość edycji wpisu: 4
Oto kolejna odsłona pogaduszek przy winie. Tym razem wrócę do opisów etykiet, które powinny nam ułatwić wybór wina, jednak, jak już wspomniałam, do tego potrzebujemy nieco podstawowej wiedzy, aby wybrać to, co nam akurat pasuje.

To może skok na głęboką wodę, ale dla chcącego- nic trudnego.
Etykietowanie win francuskich szczególnie tych, gdzie etykieta nawiązuje do starszych tradycji tzw. etykietowania geograficznego. A to z tego powodu, że klasyfikacja win we Francji jest chyba najbardziej rozbudowana.
Postaram się zacząć od niezbyt skomplikowanej etykiety. Jak się wzbogacę, postaram się kupić przykłady innych win z nieco innymi informacjami na etykiecie, których tu akurat nie ma, bo wino jest "innej kategorii"
Na początek jednak kilka informacji dla porządku.
Wina we Francji można podzielić na takie, które oznaczone są nazwą Appellation d'Origine Controlee (AOC lub AC) lub coraz częściej AOP (Appellation d'Origine Protegee)
takie, na których znajdziemy napis Vin de pays oraz Vin de table
Pierwsza w tych grup to wina z gwarancją pochodzenia z danego regionu, spełniające także warunki produkcji. Czasem tu można się spotkać z apelacją AOC przynależną konkretnej winnicy lub posiadłości.
Druga kategoria to wina regionalne, które, najogólniej mówiąc nie spełniają wymogów apelacji obowiązującej w danym regionie (np, dodano winogron spoza terenu objętego apelacją, winifikacja przebiegała inaczej niż w standardach). Mogą być to nadal wina rocznikowe, całkiem przyzwoite.
Trzecia kategoria to wina stołowe, najprostsze i produkowane bez żadnych w zasadzie ograniczeń. Na etykietach brak rocznika, szczepu i regionu, ponieważ tu można wymieszać dowolnie roczniki, regiony i szczepy wesoły
Z etykietami francuskimi możemy mieć także ten problem, że spora ich część nie zawiera nazwy szczepu a jedynie nazwę regionu i winnicy. Zatem jest to już wyższa szkoła jazdy, musimy znać region, jego charakterystykę upraw, klimat i gleby, żeby wiedzieć, czego po winie możemy się spodziewać.

Jako pomoc naukowa posłuży buteleczka czerwonego, wytrawnego AC a w zasadzie AOP

Obrazek

Co tu widać? Od góry mamy napis MIS EN BOUTEILLE AU CHATEAU jest bardzo ważny, ponieważ oznacza, że wino butelkowano w winnicy, która wyprodukowała winne grona.
2012 to oczywiście rocznik
Chateau du Vieux Parc to nic innego niż nazwa posiadłości, która jest producentem wina. Często są to "firmy rodzinne" produkujące wina od kilku pokoleń.
Pod ilustracją przedstawiającą domostwo producenta czyli właśnie chateau mamy nazwę regionu. W tym przypadku Corbieres to część dużego regiony winiarskiego Langwedocji. Południowa, górzysta część Francji oraz bliskość morza daje wina dość zróżnicowane w zależności od lokalizacji winnicy (inny tzw. terroir w każdej z 11 stref regionu)
Produkcja win czerwonych opiera się na dość skomplikowanych zasadach dobierania proporcji winogron z poszczególnych szczepów. Dla nas jednak najważniejsze jest, jakie szczepy możemy tu spotkać.I że w winie z Corbieres musi ich być co najmniej dwa wesoły
A mogą to być : grenache, syrah, mourvedre, carignan. To szczepy podstawowe używane w produkcji. Jest jeszcze kilka, które mogą służyć za dodatek uzupełniający.

Spójrzmy jeszcze na dół etykiety

Obrazek

Tu mamy informację o apelacji wina oraz ... nazwisko rodziny - właścicieli winnicy (Panis)wraz z adresem.

Nie zapomnijmy o kontretykiecie.

Obrazek

Tu możemy też znaleźć ciekawe informacje, w tym przypadku dowiemy się o odmianach winorośli użytych do produkcji wina (typowa mieszanka grenache i syrah), temperaturze serwowania oraz przeczytamy kilka słów na temat producenta.
Trudne? wcale nie bardzo szczęśliwy

_________________
Zuzanna - miejska i wiejska dżungla :)
pomoc dla schroniska
In Vino Veritas
UŚMIECHNIJ SIĘ
  
Electra19.04.2024 20:29:56
poziom 5

oczka
  
Joane
04.11.2014 15:48:31
poziom 3



Grupa: Użytkownik

Lokalizacja:: Niemcy NRW

Posty: 127 #1972772
Od: 2014-10-21
Zuzanno dzięki za tak obszerne opisy wina, jak i opisów na etykiecie.
Bardzo lubię dobre wina i posiadam pobieżną wiedzę, ale dzięki tobie zagłębiam się jeszcze bardziej.
Kilka miesięcy kupiłam przez internet wina w jednym sklepie specjalistycznym. Były i są bardzo smaczne.
Czytając opisy na etykietkach wyciągnęłam niektóre moje butelki i sprawdzałam, czy będę umiała coś wyczytać. Poszło ze średnim skutkiem.
  
zuzanna2418
06.11.2014 11:35:22
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Administrator 

Lokalizacja:: Wawa/lubelskie

Posty: 6009 #1973861
Od: 2014-7-11
Joasiu jaka radość, że tu zajrzałaś wesoły Postaram się wkrótce wrócić do wątku i mam nadzieje, że nie będziemy tu tylko we dwie wesoły Etykiety mają to do siebie ostatnio, że są bardzo uproszczone, nawet europejscy producenci win coraz częściej stosują minimalizm, więc informacji tam jak tam lekarstwo. Ale zachęcam do wstawiania zdjęć, pogłówkujemy wspólnie wesoły
_________________
Zuzanna - miejska i wiejska dżungla :)
pomoc dla schroniska
In Vino Veritas
UŚMIECHNIJ SIĘ
  
asia3368
06.11.2014 14:55:05
poziom 3

Grupa: Użytkownik

Lokalizacja:: Kujawsko-pomorskie

Posty: 169 #1973977
Od: 2014-7-14

Ostatni zakup to Leva Pinot Noir 2012

Obrazek

Tu niestety zdziwienie a potem rozczarowanie. Pinot Noir to szczep, którego owoce mają bardzo cienką skórkę, zatem barwa wina jest świetlista. W kieliszku za to dziwny, ciemny trunek. W smaku też niestety bez rewelacji, "napompowany" jakimiś polepszaczami smaku(?), sztuczny, "buraczany".
Zostawcie na półce.[/quote]

To już wiem, czemu niedzielny królik nam słabo smakowałlol. Użyłam do niego właśnie tego wina, reszty która została nawet nie posmakowałam. Musiałabym spytać męża jakie miał odczucia.
Zresztą przyznam się, że zdecydowanie lepiej smakują mi wina białe ewentualnie różowe.
_________________
Pozdrawiam Asia
  
zuzanna2418
06.11.2014 19:24:34
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Administrator 

Lokalizacja:: Wawa/lubelskie

Posty: 6009 #1974118
Od: 2014-7-11


Ilość edycji wpisu: 2
Dzięki dwóm Asiom odnawiam wątek, tym bardziej, że telepatycznie z W. zakupiliśmy dziś wina w dwóch różnych źródłach.
W. w Biedronce trafił na powtórkę festiwalu win włoskich. I nabył dwa egzemplarze tychże. Wiedziony instynktem podpowiadającym, że najbardziej lubimy to, co już znamy, nabył:
Primitivo del Salento Cosimo Varvaglione 2012
oraz
Trambusti Chianti Gonfalone 2013

Na razie recenzja tego pierwszego. Subiektywna recenzja ma się rozumieć wesoły
Jak wspomniałam, z Primitivo mieliśmy już do czynienia za sprawą właściciela sklepu Zacne Wina w Izabelinie, niejakiego Fabio. Zatem stąd wybór W. , bo widzieć Primitivo za 20 złociszów i nie kupić, to kompletna głupota... no, nie do końca, jak się okazało wesoły

Na początek buteleczka

Obrazek

Na etykiecie oznaczenie Indicazione Geografica Protetta (IGP) to dawniejsze Indicazione Geografica Tipica(IGT) czyli takie francuskie vin de pays czyli więcej niż wino stołowe (vino da tavola) i mniej nieco niż wina z półki DOC czyli denominazione di origine controllata. Ale w tej grupie IGP zróżnicowanie może być bardzo duże jeśli chodzi o jakość.

Wino wytwarzane we włoskiej Apulii (Puglia) pochodzi ze szczepu primitivo. Ma on pewne koneksje rodzinne z Zinfandelem (choć niektórzy badacze temu zaprzeczają) znanym tym, którzy mieli do czynienia np. z winami kalifornijskimi.
Daje wina ciemne, gęste o wyraźnym smaku bardzo dojrzałych owoców leśnych, suszonej śliwki oraz karmelu i wanilii. Zwykle duża zawartość alkoholu, do 14%.

Rewers czyli kontretykieta

Obrazek

Już widzimy, że alkoholu tu nie ma tyle ile powinno być.

Po otwarciu zapach z szyjki butelki kwaśny, niezbyt przyjemny.
W kieliszku barwa rubinowa ale jak dla mnie zbyt jasna.
W smaku raczej toporne, nuty nie są zrównoważone, nachalny smak wanilii sprawia wrażenie syntetycznego. Owoce przekształciły się w coś w rodzaju kiepskiego dżemu.

Zupełnie nie przypomina tego:

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Nieco zyskało po przelaniu do kieliszka i odczekaniu 20-30 min. Ale dalej pozostaje niestety tylko bardzo dalekim wspomnieniem porządnego Primitivo. Producenta jednakowoż bym absolutnie nie skreślała, ma on w ofercie lepsze (ale i droższe) warianty Primitivo. Od nich należałoby zacząć przygodę z tym winem.
_________________
Zuzanna - miejska i wiejska dżungla :)
pomoc dla schroniska
In Vino Veritas
UŚMIECHNIJ SIĘ
  
Barabella
06.11.2014 19:49:41
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Moderator

Lokalizacja:: Łódź

Posty: 7417 #1974137
Od: 2014-7-11
Zuziu jak ja Cię lubię czytać.... nic z tego nie rozumiem, ale uwielbiam wino wytrawne i skrzętnie notuję, czego z półki brać nie powinnam..... Kupuj, próbuj i pisz pan zielony dla potomności....
_________________
Wymarzony Baśniowy Zakątek cz.3
Wymarzony Baśniowy Zakątek cz.2
Wymarzony Baśniowy Zakątek cz.1
  
EwaM
06.11.2014 20:28:49
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)

Grupa: Użytkownik

Lokalizacja:: między DBA a DZA

Posty: 2778 #1974176
Od: 2014-7-11
Nie jesteś tu sama, podczytuję, tylko jak mam powiedzieć cuś gupiego, to nie otwieram paszczy
_________________
wątek
i tutaj
smutna piosenka
  
zuzanna2418
06.11.2014 21:47:03
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Administrator 

Lokalizacja:: Wawa/lubelskie

Posty: 6009 #1974251
Od: 2014-7-11
Basiu no ja jednak mam nadzieję, że rozumiesz wesoły O winach to ja mogę pisać, cieszę się, że Ci się dobrze czyta bardzo szczęśliwy
Ewo no jakie gupoty! A ja jakieś prawdy objawione tu podaję? Nie marudź tylko pisz, bo naprawdę pomyślę, że te moje wywody to jakieś tureckie kazaniawesoły
_________________
Zuzanna - miejska i wiejska dżungla :)
pomoc dla schroniska
In Vino Veritas
UŚMIECHNIJ SIĘ
  
MaGorzatka
06.11.2014 21:53:51
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Moderator

Lokalizacja:: Pomorze

Posty: 3845 #1974259
Od: 2014-7-13
Zuziu - ja też uwielbiam czytać, jak piszesz o tych winach, nawet gdybym miała ich nigdy nie wypić. Super lektura!
_________________
Pozdrawiam - Małgosia (ogrodniczka od maja 2010)

Obrazki z Gospodarstwa
W moim gospodarstwie (Oaza)
Róże z mojej tabelki
  
zuzanna2418
07.11.2014 14:43:26
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Administrator 

Lokalizacja:: Wawa/lubelskie

Posty: 6009 #1974627
Od: 2014-7-11
Małgoś całej roboty nie przerobisz, wszystkich win nie wypijesz wesoły Ale próbuj, kochana, próbuj wesoły Na zachętę powiem, że teraz w Owadzie króluje Portugalia. Z doniesień na blogach winiarskich dowiedziałam się, że godne polecenia są:
Monte da Ravasqueira oraz F'Oz Dao'12. Nie wiem, czy ja do Biedronki zajrzę, ale jeśli ktoś z Was będzie miał ochotę spróbować wyżej wymienionych, to z radością przeczytam sprawozdanie z degustacji.
_________________
Zuzanna - miejska i wiejska dżungla :)
pomoc dla schroniska
In Vino Veritas
UŚMIECHNIJ SIĘ
  
Barabella
09.11.2014 20:33:43
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Moderator

Lokalizacja:: Łódź

Posty: 7417 #1975915
Od: 2014-7-11
Mam przed sobą prezent... zaraz będę degustować pan zielony

GatoNegro
Cabernet Sauvignon
Central Valley
Wine of Chile 2012 San Pedro

_________________
Wymarzony Baśniowy Zakątek cz.3
Wymarzony Baśniowy Zakątek cz.2
Wymarzony Baśniowy Zakątek cz.1
  
Electra19.04.2024 20:29:56
poziom 5

oczka
  
zuzanna2418
14.11.2014 11:56:03
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Administrator 

Lokalizacja:: Wawa/lubelskie

Posty: 6009 #1983761
Od: 2014-7-11


Ilość edycji wpisu: 1
Basiu no i jak wynik degustacji Czarnego Kota? Mocny kolor i przyjemne owocowe smaki? Może czegoś jeszcze domacałaś się w tym winie ? wesoły

U nas na stole na wsi zagościł w sobotni wieczór region Bordeaux z wrześniowych jeszcze zakupów w Biedronce. Wino nie należało do tych najtańszych, kosztowało nieco powyżej 20 zł.ale warto było!
Na początek jak zwykle buteleczka do wglądu:

Obrazek

Wino pochodzi z apelacji regionalnej Bordeaux Superieur, które razem z AOC Bordeaux stanowią ponad połowę produkcji winiarskiej w tej części Francji (Gironde), chyba najbardziej znanej. Uważa się, że wina AOC Bordeaux należą do najniżej położonych w klasyfikacji regionu, są to wina "łatwe w piciu" o owocowych aromatach, dobrze zbudowane, nie do długiego przechowywania. Nieco bardziej ambitne wina można znaleźć właśnie w apelacji Superieur. Są produkowane ze starszych krzewów, mają więcej garbników i stąd nadają się zarówno do wczesnego spożycia jak i do przechowywania. W tej apelacji wymogiem jest starzenie wina przez co najmniej 12 miesięcy zanim zostanie wprowadzone do sprzedaży.

Kontretykieta

Obrazek

Jak widać, nie ma podanych szczepów winogron, z jakich wyprodukowano wino. Po prostu każde dziecko powinno to wiedzieć, wyssać z mlekiem matki i tyle bardzo szczęśliwy
Najpopularniejszymi szczepami są Merlot i Cabernet Sauvignon, używa się także Cabernet Franc i Malbec.I wszystkie znajdziemy w omawianej butelczynie z przewagą Merlot.

Pijemy w końcu i przekonujemy się, że smak to doskonały przykład wina Bordeaux: owoce, głównie posmak jeżyn oraz taniny, skoncentrowane i przenikające się wzajemnie, na końcu pojawia się coś tak jakby krew... nie przerażajcie się, to po prostu mój opis leciutko żelazistych garbników ściągających delikatnie język i podniebienie po przełknięciu wesoły
Świetne wino dla początkujących, jeśli jeszcze w którejś Biedronce się uchowało - kupujcie wesoły Pierwszy kieliszek proponuję wypić bez towarzystwa potraw, a resztę spożyć do jakiegoś pysznego mięska oczko



_________________
Zuzanna - miejska i wiejska dżungla :)
pomoc dla schroniska
In Vino Veritas
UŚMIECHNIJ SIĘ
  
zuzanna2418
14.11.2014 15:51:19
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Administrator 

Lokalizacja:: Wawa/lubelskie

Posty: 6009 #1983927
Od: 2014-7-11


Ilość edycji wpisu: 1
A to wino niedzielne, kupione w sklepie, którego być może o handlowanie winami nie podejrzewacie, albowiem to Marks & Spencer wesoły
Sama niedawno przekonałam się, że poza garderobą mają tam dział spożywczy (dla mnie nic interesującego) ze stoiskiem, całkiem pokaźnym z alkoholami, głównie winem.
Akurat były przeceny -20% więc zaszalałam i zgarnęłam flaszkę z winem włoskim z regionu Piemont, gdzie wytwarza się m.in. jedno z najlepszych czerwonych win włoskich - Barolo. Barolo nie było wesoły ale nie szkodzi, szlachetne Nebbiolo daje jego doskonały przedsmak.

Obrazek

Nebbiolo to także nazwa szczepu winnego, z którego produkowane jest wino.
Langhe to nazwa obszaru, gdzie rozciągają się wzgórza na południe i wschód rzeki Tanaro.
Na etykiecie widzimy słowa biblijne Probasti me et chognuisti me czyli spróbuj mnie i zrozum/poznaj mnie. Czyż trzeba lepszej zachęty?

Kontretykieta

Obrazek

No to otwieramy, nalewamy i patrzymy na te cudne rubinowe barwy w kieliszku. Zapach kwiatowo-owocowy. Smak wspaniały! Mocny, z wyczuwalnym, ale nie nachalnie alkoholem. Pierwsze wrażenie: wiśnie wyjęte z likieru wesoły Odrobina czekolady. Garbniki są i owszem, dobrze wyczuwalne. Wino smakowite i krzepkie.
Jeśli potrzebujecie wina na szczególną okazję a nie chcecie się rujnować i w dodatku kupować w ciemno - wybierzcie ten trunek, cena oscyluje w granicach 60 zł.
_________________
Zuzanna - miejska i wiejska dżungla :)
pomoc dla schroniska
In Vino Veritas
UŚMIECHNIJ SIĘ
  
Jo37
14.11.2014 19:49:51
poziom 6

Grupa: Użytkownik

Lokalizacja:: Warszawa i nie tylko

Posty: 1379 #1984039
Od: 2014-7-11
Dzięki za kolejny odcinek. Wspaniale opisujesz wina.
_________________
Pozdrawiam,
Joanna

  
zuzanna2418
20.11.2014 16:09:04
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Administrator 

Lokalizacja:: Wawa/lubelskie

Posty: 6009 #1987588
Od: 2014-7-11
Kochani! dziś znów ten dzień kiedy Beaujolais Nouveau est arrive ! Kto chce się zanurzyć w marketingowej zabawie z młodym winem w roli głównej - zapraszam bardzo szczęśliwy
_________________
Zuzanna - miejska i wiejska dżungla :)
pomoc dla schroniska
In Vino Veritas
UŚMIECHNIJ SIĘ
  
zuzanna2418
22.11.2014 17:23:17
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Administrator 

Lokalizacja:: Wawa/lubelskie

Posty: 6009 #1988853
Od: 2014-7-11


Ilość edycji wpisu: 2
Skoro Boże Narodzenie już za miesiąc, a przygotowania, co widać w wątkach różnych, idą pełną parą, to i ja coś dorzucę w temacie. Otóż zamieszczę kilka informacji, które może będą pomocne w doborze wina na świąteczny stół. Oczywiście szanuję bezdyskusyjnie tych, którzy Wigilię obchodzą w sposób wykluczający podawanie alkoholu czy potraw mięsnych (choć już podobno można od jakiegoś czasu). Nie popieram jednak tych, którzy tradycję wigilijną łączą z biciem kolejnych rekordów obżarstwa, ale wina nie tkną, bo to post przecież! Ja traktuję wino jako doskonały akcent przy spożywaniu świątecznych smakołyków, który podkreśla wyjątkowość wieczoru i sprawia, że mamy więcej przyjemnych doznań w gronie bliskich.

My mięsa w Wigilię nie spożywamy, jest sporo pysznych dań jarskich, którymi można się delektować. Na stole zatem przede wszystkim ryba, morska i słodkowodna. Pod śledzika wina proponować nie będę (nota bene, śledź wigilijny to jedyny powód w roku, kiedy W. wychyla jeden kieliszek dobrze zmrożonej wódeczki bardzo szczęśliwy)
Zaś do ryb pozostałych zazwyczaj mamy wina białe. Choć są wina białe, które genialnie pasują do potraw mięsnych! Na początek zamieszczę takie mini kompendium na temat szczepów używanych do produkcji win białych. Oczywiście to tylko niewielka część, ale pomoże mi zilustrować niektóre z tu wymienionych. Kompendium rozsyła swoim klientom sklep Kondrat Wina Wybrane.

Obrazek

Kiedy siadamy do stołu i sięgamy po pierwsze półmiski z przystawkami, w kieliszku mamy na razie raczej lekkie wino, np. wyprodukowane ze szczepu Pinot Gris (to francuska nazwa). O tej odmianie można pisać i pisać, ale nie o to chodzi. W różnych krajach można spotkać różne nazwy (Pinot Grigio we Włoszech czy Rulaender/Grauburgunder w Niemczech). Owoce mają wygląd nieco mylący, ponieważ są szaroróżowe.
Terminu "lekkie" używam tu dlatego, że wolę na początek wina niezbyt wyrafinowane, a więc nie silę się na nic wybitnego. Jeśli będziecie kupować produkt francuski, pochodzący z Alzacji słynącej z tych win, weźcie pod uwagę, że będzie (przynajmniej powinien być) bardziej wyrazisty. Wino z Włoch czy Niemiec będzie nieco bardziej kwasowe. A zatem mocniejsze kwiatowo-owocowe aromaty i smaki w winie z Francji, a więcej kwasowości i lekkości w winach włoskich czy niemieckich. Od limonki do nektarynki, czyli co kto lubi bardzo szczęśliwy

W tym roku będziemy próbować jedną z propozycji Lidla. Półwytrawny francuski Pinot Gris.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Jak widać, wino to zdobyło srebrny medal Ministerstwa Rolnictwa i Żywności Francji na konkursie rolniczym w Paryżu. Zatem czemu nie? wesoły

Na kontretykiecie ważna informacja o temperaturze podawania. Nie naciskam na wkładanie termometru do kieliszka, ale wino należy schłodzić i utrzymywać stan schłodzenia butelki, dopóki nie będzie pusta wesoły

Obrazek

Jako alternatywę proponuję włoskie Orvieto DOC lub jakiegoś młodego prostego Rieslinga.

A jaki kieliszek najodpowiedniejszy ?

Do lekkich win białych najlepszy kieliszek ma spora czarkę na smukłej nóżce. Czarka ma zwężający się nieco ku gorze wylot, gdzie delikatne aromaty koncentrują się i wpadają nam prosto do naszych nosków wesoły To przykład takiego naczynia i choć do win czerwonych nie cierpię, kiedy kieliszek ma wzorki,kolorki ite pe, to dla win białych niemusujących robię wyjątek wesoły

Obrazek

Przystawki zjedzone, buteleczka pusta, czas na dania główne, na ciepło wesoły

_________________
Zuzanna - miejska i wiejska dżungla :)
pomoc dla schroniska
In Vino Veritas
UŚMIECHNIJ SIĘ
  
zuzanna2418
22.11.2014 19:05:38
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Administrator 

Lokalizacja:: Wawa/lubelskie

Posty: 6009 #1988925
Od: 2014-7-11


Ilość edycji wpisu: 1
Do dań wigilijnych takich jak ryby smażone, czy pierogi z kapustą w zasadzie powinniśmy mieć na podorędziu wina białe bardziej złożone. Ja mam jednak w planach wariant oszczędnościowy i nie będę kupować win droższych niż 30 złotych. Zasadę przyjmuję jedną: wino ma być wytrawne lub ewentualnie półwytrawne. I dobrze schłodzone.
Zatem mamy po pierwsze: francuskiego Gewurztraminera i niemieckiego Gewurztraminera (ten przez "U umlaut"). Pierwszy pochodzi także z Lidla, drugi od internetowego dystrybutora win.
Gewurztraminer to typowy szczep Alzacki, znów wygląd gron może zaskoczyć, bo mają kolor różowo-czerwony.
Wina mają dość wysoką zawartość alkoholu a smak jest owocowy, często w opisach pojawia się owoc liczi. Im grona były bardziej dojrzałe podczas zbiorów, wyczuwalne są smaki ananasa. Charakteryzują się niską kwasowością i to powoduje, że możemy zdziwić się, że wino wytrawne smakuje "słodkawo".
Gewurz uprawiany jest w wielu krajach Europy, ale także Nowego Świata.

Francja, Alzacja, wino półwytrawne:

Obrazek

Obrazek

Niemcy, Nadrenia-Palatynat (Pfalz), wino wytrawne:

Obrazek

Obrazek

To wino akurat posiada apelację Qba,jest to skrót od niemieckiego wyrażenia, które oznacza z grubsza wino jakościowe z oznaczonego regionu. Jest to o stopień lepsze wino od tych oznaczonych jako Tafelwein lub Landwein (to najniższy poziom jakościowy czyli wino stołowe)
Apelacja Qba oznacza, że owoce są zbierane zanim osiągną zupełny stopień dojrzałości, stosuje się zatem dosładzanie podczas procesu fermentacji, aby go pobudzić. Spotkałam się z opiniami, że w tych winach jest "dużo chemii", bo na to pozwala obecne prawo UE, a zatem winiarze prześcigają się w dodawaniu wszelkich polepszaczy.
Wytwórcą jest duży koncern winiarski Kendermanns, ale dla mnie cena 26 zł była na tyle zachęcająca, żeby dać mu szansę.

Jeśli chcecie jednak wybrać wino niemieckie z górnej półki, szukajcie napisu Pradikatswein.

Innym szczepem godnym polecenia jest Chardonnay. Chyba najpopularniejszy na świecie. Grona żółtawo-zielonego koloru. Produkuje się z niego szampan. Wina produkowane z niego charakteryzują się mnogością smaków w zależności od lokalizacji uprawy i tego, czy wino leżakowało w dębowych beczkach. Np. Chablis jest mocno mineralne a wina produkowane przykładowo w Australii są bardzo owocowe.

Ja postanowiłam zaeksperymentować z winem z USA. Może dlatego, że z winami amerykańskimi mam do czynienia niezwykle rzadko ( wina Julio Gallo dostępne w marketach staram się omijać szerokim łukiem).
Tu klasyfikacja jakościowa win także istnieje, ale jest znacznie mniej restrykcyjna niż francuska czy włoska. Póki co nie mam zbyt szczegółowej wiedzy na ten temat wesoły
Wino wygląda tak:

Obrazek

Obrazek

Wino nie jest beczkowane, zatem oczekuję raczej owocowego smaku i aromatu. Producent poleca je jako lekkie, gładkie. Zobaczymy, czy zaprzyjaźni się z polską tradycją wigilijnego stołu wesoły

Jako alternatywę możecie wybrać porządnego wytrawnego Rieslinga z Niemiec czy Alzacji, tu ceny mogą być pokaźne, ale naprawdę warto!
_________________
Zuzanna - miejska i wiejska dżungla :)
pomoc dla schroniska
In Vino Veritas
UŚMIECHNIJ SIĘ
  
zuzanna2418
06.12.2014 14:16:45
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Administrator 

Lokalizacja:: Wawa/lubelskie

Posty: 6009 #1997401
Od: 2014-7-11


Ilość edycji wpisu: 2
Po Wigilii następują dwa dni świętowania, nie łudźmy się, głównie przy stołach wesoły Mamy także zazwyczaj zmianę menu na zdecydowanie mięsne, a więc i wina dobieramy inne. Kto zatem nie siada za kierownicę, nich popróbuje czegoś, co skomponuje się z potrawami na stole i atmosferą przy stole wesołyWybór jest praktycznie nieograniczony, również jeśli chodzi o wina czerwone.
My nie mamy sprecyzowanego menu, zatem poszłam w klasykę, choć zrobiłam wyjątek dla jednej pozycji. Oto, co przewiduję w tym roku:

Bellini Chianti Rufina Riserva DOCG 2011

Obrazek

Chianti to wino włoskie oczywiście, które jest chyba najbardziej znane. Produkowane jest w pięknej Toskanii, gdzie przeprowadzają się wszyscy bogaci Amerykanie, Anglicy i potem piszą o tym książki, które czytają ci, co nigdy nie będą mieli tyle pieniędzy, żeby choć kupić kilka starych dachówek z dachu toskańskiej willi bardzo szczęśliwy
Od 20 lat zgodnie z prawem w skład Chianti może wchodzi tylko jeden szczep winny : Sangiovese, czasem z niewielką domieszką canaiolo,cabernet sauvignon czy merlot. Zatem informacji o składzie szczepów na etykiecie raczej nie będzie, bo i po co.
Ale co na tej etykiecie znajdziemy? W tym wypadku poświęćmy trochę uwagi również szyjce butelki.

Obrazek

Tu widzimy, poza banderolą akcyzową naszego Ministerstwa Finansów, banderolę czy też plombę nakładaną na wino o apelacji DOCG czyli Denominazione di Origine Controllata e Garantita ( wino ma gwarantowane kontrolowane pochodzenie). Banderola ta wskazuje, że wino zostało sprawdzone pod względem jakości przez licencjonowanych ekspertów rządowych przed zabutelkowaniem. Niektórzy jednak twierdzą, że oznaczenia tego typu często niczego nie gwarantują, większą gwarancję daje renoma producenta.

Na etykiecie:

Obrazek

Rufina to wskazówka dotycząca podregionu Chianti (jest ich wszystkich osiem, w tym serce regionu, gdzie produkuje się Chianti Classico), z którego wino pochodzi. To akurat wyprodukowano w północno-wschodniej części, nazywanej właśnie Rufina. Tu panuje najchłodniejszy klimat, więc i wina będą dość kwasowe z dużą zawartością tanin, ale spodziewam się smaku wiśni i śliwek charakterystycznych dla Sangiovese.
Riserva to z kolei informacja o tym, że wino przebywało w beczkach i butelce w sumie co najmniej 3 lata, zanim poszło do sprzedaży.

Kontretykieta

Obrazek

Tu dodatkowo informacja o zawartości alkoholu i krótka charakterystyka wina. Polecane jest do potraw mięsnych, a więc będzie jak znalazł.

Druga buteleczka to zakup z Lidla. Trochę nieracjonalny, ale postanowiłam z ciekawości a po części z próżności postawić na stole wino papieskie czyli

Chateauneuf du Pape 2013

Obrazek

Wino pochodzi z Francji z Doliny Rodanu w regionie położonym niedaleko Awinionu czyli w południowej części. Na poczatku XIV w. papież Clemens V, wielbiciel burgundów, przeniósł stolicę państwa kościelnego właśnie do Awinionu. Jego następca Jan XXII wypromował lokalne produkty winiarskie i znacznie podniósł ich jakość. No i tak powstało wino papieskie, które obecnie uchodzi za jedno z najbardziej cenionych win z tego regionu. Na butelce tradycyjnie umieszcza się emblemat z papieską tiarą oraz kluczami św. Piotra.
Szczep główny, z którego produkuje się trunek to aromatyczny Grenache, dobry do kupażowania z innymi. W Ch-d-P możemy mieć kupaże z 13 zatwierdzonych szczepów.

Na etykiecie:

Obrazek

Widzimy, że wino ma apelację AOP(inaczej AOC ), o której już pisałam jakiś czas temu. Co sprawiło, że pomimo zachęcającej ceny (39,99 zł) ręka mi zadrżała zanim włożyłam butelkę do koszyka? Otóż rocznik 2013. To stanowczo za wcześnie, aby takie wino wypuszczać na rynek rok po wyprodukowaniu. Grenache potrzebuje czasu, aby zbudować trwałość, smak i aromat. No, ale jak powiedziałam, próżność zwyciężyła, a alternatywą są doskonałe Ch-d-P w cenie powyżej 150 zł, co na razie pozostaje poza moim zasięgiem wesoły

Kontretykieta:

Obrazek

Co do zasady wino to dobrze komponuje się z mięsem o zdecydowanym smaku a podobno także i z grzybami! Zobaczymy, czy było warto, czy jednak próżność zostanie ukarana wesoły

Ostatni zakup, w pewnym sensie eksperymentalny, bo region Włoch z którego wino pochodzi, jest mi słabo znany. Chodzi o Górną Adygę - południowy Tyrol.

Muri Gries Lagrein Alto Adige DOC

Obrazek

Wino wyprodukowano z lokalnego szczepu Lagrein, który daje wina z charakterem, głębokie, o wysokiej zawartości tanin, które redukuje się nieco poprzez leżakowanie w beczkach dębowych i skrócenie procesu maceracji. Winnice zlokalizowane są w okolicach miasta Bolzano, znanego tym, którzy uprawiają narciarstwo wesoły Ja w Bolzano byłam co prawda latem, ale z sentymentem wspominam to przepiękne miejsce otoczone Alpami i Dolomitami. I wbrew pozorom jest to miejsce, które latem dorównuje temperaturami nawet Sycylii!

Na etykiecie nic po włoskuwesoły

Obrazek

Tu z powodu bliskości Austrii używa się powszechnie języka sąsiadów.
Muri-Gries to producent, którym jest... opactwo benedyktyńskie, gdzie piwnica fermentacyjna znajduje się w kolegiacie wesoły

Kontretykieta

Obrazek

Z niej dowiadujemy się o apelacji DOC Denominazione di Origine Controllata, czyli teoretycznie o stopień niżej w klasyfikacji win włoskich od DOCG. Jak wyżej pisałam, ta klasyfikacja nie zawsze sprawiedliwie traktuje wina lepszej i nieco niższej jakości. Czasem nawet względy polityczne pozwoliły zaklasyfikować dane wina tu czy tam. Zatem jest to jakaś wskazówka ale raczej nie dająca stuprocentowej "Garantita" bardzo szczęśliwy

Wino to budzi moją ciekawość wesoły

Na koniec kieliszek do podawania win czerwonych. Ja uwielbiam kieliszki na wysokiej smukłej nóżce z jak największą czarką, choć znawcy polecają różne kształty do różnych win czerwonych.
Ja mam takie:

Obrazek

Do win o bogatym, intensywnym aromacie ma może zbyt szeroki wylot, ale póki co będzie mi służył wesoły
Pamiętajcie o właściwej temperaturze serwowania! Kontretykieta wskaże Wam drogę wesoły


_________________
Zuzanna - miejska i wiejska dżungla :)
pomoc dla schroniska
In Vino Veritas
UŚMIECHNIJ SIĘ
  
Ryszan
06.12.2014 16:29:34
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Użytkownik

Lokalizacja:: Łódź

Posty: 3462 #1997471
Od: 2014-7-19
Zuziu dzięki za wykład,bardzo przydatny.Napewno coś wybiore z tego co opisałaś,ale będzie to białe wino.bardzo szczęśliwy jakie białe jeszcze byś poleciła (ale w przystępnej cenie)
A co myślisz o winach różowych pytajnik
_________________
Ania
Moja działka
  
zuzanna2418
06.12.2014 18:29:46
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Administrator 

Lokalizacja:: Wawa/lubelskie

Posty: 6009 #1997535
Od: 2014-7-11
Aniu to ja dziękuję Ci za wizytę! Z białych win, jak widziałaś w części dotyczącej stołu wigilijnego, polecam Rieslinga i Gewurztraminera przede wszystkim (choć te konkretne opisane są jeszcze nie zdegustowane). A to dlatego, że można znaleźć je w przyzwoitej cenie w stosunku do jakości. Czasem trafi się austriacki Veltliner - klasyka z tamtych stron. Poza tym umbryjskie Orvieto lub weneckie Soave, delikatne, niedrogie, do ryb jak znalazł. Niestety dobre "francuzy" są raczej kosztowne, choć czasem można trafić np. na przyzwoite Petit Chablis, które nie zdrenuje kieszeni, a do ryby będzie doskonałe. Może dopadniesz jakieś ciekawe Chardonnay z Nowego Świata (Australia czy RPA), tak ja ja wypróbuję to z USA.
Nie wspominam nic o winach musujących ani białych słodkich, likierowych, bo to zupełnie odrębna kategoria wesoły
Wina różowe nieodmiennie, choć może stereotypowo, kojarzą mi się z majówką. Powstają z winogron szczepów czerwonych, ale proces maceracji ze skórką jest krótszy, dlatego zawartość barwnika jest znacznie mniejsza. Mają smaki owocowe, kwiatowe aromaty, więc ja piję je wyłącznie w wiosenne ciepłe wieczory wesoły
_________________
Zuzanna - miejska i wiejska dżungla :)
pomoc dla schroniska
In Vino Veritas
UŚMIECHNIJ SIĘ
  
Electra19.04.2024 20:29:56
poziom 5

oczka

Przejdz do góry strony<<<Strona: 3 / 8>>>    strony: 12[3]45678

  << Pierwsza     < Poprzednia      Następna >     Ostatnia >>  

HOME » W DOMOWEJ PIWNICZCE » IN VINO VERITAS

Aby pisac na forum musisz sie zalogować !!!

TestHub.pl - opinie, testy, oceny