Wsi spokojna, wsi wesoła, czyli c.d.n. w czwartą rocznicę wiejskich przygód W. i Z. |  |
| | mewa | 21.08.2016 21:15:19 | 

Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Łódź
Posty: 907 #2323183 Od: 2014-7-25
| Samotna kobieta z zapaloną lampką ,bez Bożenki za płotem...no ciekawe,ciekawe.. Bea to jednak potrafi pobudzić wyobraźnię.
Dzielżany jak z katalogu ,piękne. U mnie kwiatów -sztuk jeden _________________ Pozdrawiam . Ewa Kolejny rok-kolejne próby | | | Electra | 12.04.2025 16:05:28 | 
 |
| | | Syringa | 22.08.2016 12:02:39 | 

Grupa: Użytkownik
Posty: 3621 #2323357 Od: 2014-7-11
| Ja to robie zawodowo, więc powiedzmy, że sie nie liczy 
Trzeba powiedzieć, że temat "kobieta samotna, choć niekoniecznie osamotniona" mimochodem rozsiałam po Kompoście i zaczął żyć własnym życiem 
Piwniczka za mała na rozstawienie planu filmowego, ale klimat jak najbardziej ma
| | | Jo37 | 22.08.2016 12:37:34 | 
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Warszawa i nie tylko
Posty: 1379 #2323375 Od: 2014-7-11
| Piwniczka wygląda super. Jak nad nią stanie weranda to dopiero będzie prawdziwa "kropka nad i". _________________ Pozdrawiam, Joanna
| | | maria | 22.08.2016 13:03:19 | 

Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: śląsk
Posty: 2001 #2323388 Od: 2014-7-13
| Piękne dzielżany , nie wiem dlaczego ale zawsze uważałam ,że sa zbyt wysokie i nie kupowałam , ale ostatnio przejrzałam oferty sklepów i są niskie. U Ciebie jak wysokie są? Piwniczka , super , nawet sobie pomyślałam ,ze można tam kogoś za kare zamykać na jakiś czas ( ale to chyba bez wina ) Czekam na dalszą część aaa ja to bym spała bez zapalonej lampki , udawałabym ,że mnie nie ma  _________________ Moja wymarzona działka | | | MaGorzatka | 22.08.2016 13:12:54 | 

Grupa: Moderator
Lokalizacja:: Pomorze
Posty: 3845 #2323394 Od: 2014-7-13
| O mamuńciu, teraz to się na mnie pogniewasz, ale chciałam zaprotestować przeciwko szklanemu świetlikowi... TAŻ DYĆ do takiej cudnej starożytnej piwniczki nie pasuje to nowoczesne ŚKŁO! Przecudna jest i jeszcze te miejsca do zamontowania półek - no, no 
U mnie też róże robią masę, cholerka. _________________ Pozdrawiam - Małgosia (ogrodniczka od maja 2010)
Obrazki z Gospodarstwa W moim gospodarstwie (Oaza) Róże z mojej tabelki | | | mariaewa | 22.08.2016 13:48:14 | 
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Między S a K .
Posty: 2874 #2323417 Od: 2015-12-7
Ilość edycji wpisu: 1 | Małgosiu, to już nas dwie. Oświetlenie to ważna rzecz. A może krakowskim targiem ? Kupiłam kilka lamp naftowych na wypadek braku prądu. Są to idealne repliki ,w środku mają zamontowanene ledy , baterie 2 po 1,5 V. Dają naprawdę silne światło, nie posiadają szkła, tylko dobrze zrobiony plastik. Niczym nie różnią się od typowych stajennych lamp. Nie ma strachu, że będzie pożar, zabraknie paliwa, pęknie szkło. Nocą służą za dyskretne oświetlenie korytarza, szczególnie, gdy nocują goście, którzy mogliby nie trafić, gdzie chcą lub muszą. Światło od " bżdzinki " aż do pełnego oświetlenia sporego pokoju. I klimatycznie i praktycznie. Wystarczy jakiś hak lub wniesienie i zabranie.  _________________ Zapraszam odważnych mariaewa. | | | gawronka | 24.08.2016 11:37:33 | 

Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Białystok
Posty: 51 #2324242 Od: 2014-7-19
| eee, piwniczka pierwsza klasa! prawie jak lochy w malborku jezeli mozna, to chcialabym sie dowiedziec po co ta rura plastikowa? | | | zuzanna2418 | 24.08.2016 13:00:05 | 

Grupa: Administrator 
Lokalizacja:: Wawa/lubelskie
Posty: 6009 #2324260 Od: 2014-7-11
| E, może nie będzie źle z tom szybom Zresztą zanim powstanie część nadziemna, to koncepcja pewnie jeszcze ulegnie zmianie. Marysiu tak, niektóre odmiany są zauważalnie wyższe. Najwyższa odmiana to taka żółta NN, ale nie ta, którą pokazałam. Wstawię ją jak obrobię zdjęcia, ale ciągle coś mi przeszkadza... Ma z metr osiemdziesiąt. Ale i tak te najniższe mają z 70 cm. Gawronko rura to ma być według majstra wentylacja piwniczki 
Póki co pod moją nieobecność trwają prace brukarskie. W. z ekipą dokonują plagiatu ścieżek wykonanych przez Małgosinego R. Cegły ubywa, a ścieżek jakoś nie przybywa w takim tempie, jak W. się spodziewał. No, ale teren trudny, a i pogoda pierwszego dnia nie dała popracować. Pojechały też elementy na pergolę różaną, ale już chyba czasu na skręcenie i ustawienie nie będzie. Następnym razem. Obecnie brukowany jest teren przed domem, w sensie przed wejściem na ganek. Da to niejakie wrażenie uporządkowania. Jednak we dwoje nie da się pewnych prac zrobić, więc trzeba było wezwać posiłki.
Relacje postaram się dziś kontynuować _________________ Zuzanna - miejska i wiejska dżungla :) pomoc dla schroniska In Vino Veritas UŚMIECHNIJ SIĘ | | | zuzanna2418 | 25.08.2016 19:35:31 | 

Grupa: Administrator 
Lokalizacja:: Wawa/lubelskie
Posty: 6009 #2324746 Od: 2014-7-11
Ilość edycji wpisu: 1 | Wczoraj się nie udało, ale dziś już się poprawiam
Następnego dnia czyli w cz. II obudziłam się wczesnym rankiem, a że była to sobota, to posłuchałam sobie w RL audycji Leśne Wędrowanie. Każdy odcinek odbywa się w jakimś nadleśnictwie województwa lubelskiego, a pracownicy Lasów Państwowych opowiadają różne rzeczy na temat hodowli lasu, przyrodniczych zjawisk o różnych porach roku i w ogóle przybliżają ludziom pracę leśników, którzy dzięki medialnej nagonce inspirowanej przez różnej maści ekologistów mają generalnie czarny PR. Nasze niedouczone społeczeństwo wtórnych analfabetów bardzo łatwo ulega tym demagogicznym gadkom i nawet ludziom się nie chce sprawdzić, że pomimo tych straszliwych wycinek lasów, całkowita ich powierzchnia w Polsce się sukcesywnie powiększa, zwierzyna jakoś nie wymiera, a sposób zarządzania lasami jest uważany za jeden z lepszych w Europie.
Następnie wyszłam na ganek, pogoda zapowiadała się całkiem fajna. Przy przygotowywaniu śniadania stwierdziłam z przerażeniem, że zapomniałam kupić mleczka do kawy! Zatem czekało mnie nieprzyjemna konfrontacja z kubkiem dużej czarnej. W ramach rekompensaty postanowiłam sobie tę ciecz osłodzić miodem. Następnie nakarmiłam koty, które kolejno stawiały się pod drzwiami. Przyszedł jakiś nowy, prawie cały czarny, ale bardzo płochliwy. Za to wojowniczy, bo zastawszy innego kota przy misce odganiał go bezlitośnie. A to jeden ze stałych bywalców
TYLKO ZAREJESTROWANI I ZALOGOWANI UŻYTKOWNICY WIDZĄ ZDJĘCIA. DARMOWA REJESTRACJA
Przystąpiłam następnie do planowania prac. Nie zamierzałam się zaharowywać, więc uznałam, że podzielę sobie teren wymagający najpilniejszej obróbki na trzy odcinki. I to będzie plan minimum. Jak będę miała parcie na coś więcej, to też podłubię. Zatem pierwszy odcinek na dziś do zrobienia to byłe kartoflisko przy angielskiej. Drugi, przeznaczony na niedziele to sama angielska, a na poniedziałek zostawiłam sobie Albiczukowski. Reszta stanowiła nieprzebyta dżunglę, i dotarcie gdziekolwiek dalej musiało być poprzedzone koszeniem zielska. Chciałam także zmontować i ustawić pergole dla różnych pnących: róż i powojników. Chińskie g… rozpadło się szybciej niż myślałam, więc tym razem kupiłam stalowe solidne podpory, które powinny posłużyć dłużej. W. przywiózł pudła z tym żelastwem poprzednią razą i grzmotnął je na środku podwórka, dzięki temu pudla rozmokły, przerosły zielskiem, na jednym nawet mrówki zbudowały chałupę… Najpierw seria zdjęć o poranku: Dzielżany na bis
TYLKO ZAREJESTROWANI I ZALOGOWANI UŻYTKOWNICY WIDZĄ ZDJĘCIA. DARMOWA REJESTRACJA
TYLKO ZAREJESTROWANI I ZALOGOWANI UŻYTKOWNICY WIDZĄ ZDJĘCIA. DARMOWA REJESTRACJA
TYLKO ZAREJESTROWANI I ZALOGOWANI UŻYTKOWNICY WIDZĄ ZDJĘCIA. DARMOWA REJESTRACJA
TYLKO ZAREJESTROWANI I ZALOGOWANI UŻYTKOWNICY WIDZĄ ZDJĘCIA. DARMOWA REJESTRACJA
TYLKO ZAREJESTROWANI I ZALOGOWANI UŻYTKOWNICY WIDZĄ ZDJĘCIA. DARMOWA REJESTRACJA
TYLKO ZAREJESTROWANI I ZALOGOWANI UŻYTKOWNICY WIDZĄ ZDJĘCIA. DARMOWA REJESTRACJA

TYLKO ZAREJESTROWANI I ZALOGOWANI UŻYTKOWNICY WIDZĄ ZDJĘCIA. DARMOWA REJESTRACJA
TYLKO ZAREJESTROWANI I ZALOGOWANI UŻYTKOWNICY WIDZĄ ZDJĘCIA. DARMOWA REJESTRACJA
TYLKO ZAREJESTROWANI I ZALOGOWANI UŻYTKOWNICY WIDZĄ ZDJĘCIA. DARMOWA REJESTRACJA
Hortensje w pełnej krasie. Zaczynam się zastanawiać, czy ich nie przenieść na jakiś rozleglejszy teren, coby utworzyć z nich bardziej spektakularny szpaler.
TYLKO ZAREJESTROWANI I ZALOGOWANI UŻYTKOWNICY WIDZĄ ZDJĘCIA. DARMOWA REJESTRACJA


TYLKO ZAREJESTROWANI I ZALOGOWANI UŻYTKOWNICY WIDZĄ ZDJĘCIA. DARMOWA REJESTRACJA
TYLKO ZAREJESTROWANI I ZALOGOWANI UŻYTKOWNICY WIDZĄ ZDJĘCIA. DARMOWA REJESTRACJA
TYLKO ZAREJESTROWANI I ZALOGOWANI UŻYTKOWNICY WIDZĄ ZDJĘCIA. DARMOWA REJESTRACJA
Przed domem zauważyłam, że nasza węgierka niestety padła, pod naporem wiatru jak sadzę.
TYLKO ZAREJESTROWANI I ZALOGOWANI UŻYTKOWNICY WIDZĄ ZDJĘCIA. DARMOWA REJESTRACJA
W Albiczukowskim trawy ozdobne na szczęście dają radę. Astry także. W. podobno dosadzał jakieś trawy przy rabacie bylinowej, ale póki co wszystko było równio zarośnięte.
TYLKO ZAREJESTROWANI I ZALOGOWANI UŻYTKOWNICY WIDZĄ ZDJĘCIA. DARMOWA REJESTRACJA
Warzywnik zginął pod gąszczem żółtlicy i przymiotna kanadyjskiego. Ubrałam się w długie spodnie i gumofilce, bo te kilka chlaśnięc pokrzywami, jakie już zaliczyłam zniechęciły mnie do krótkich spodenek. Miałam założyć kultową koszulkę W.
TYLKO ZAREJESTROWANI I ZALOGOWANI UŻYTKOWNICY WIDZĄ ZDJĘCIA. DARMOWA REJESTRACJA
ale ostatecznie wzięłam jakąś ze swoich. Zabrałam dziabke i rozpoczęłam dłubanie na byłym kartoflisku. Byliny odsłaniały się jedne po drugich, mimo zachwaszczenia dobrze przyrosły. Z jednorocznych wysianych wiosną ładnie zakwitły nagietki i cynie.
TYLKO ZAREJESTROWANI I ZALOGOWANI UŻYTKOWNICY WIDZĄ ZDJĘCIA. DARMOWA REJESTRACJA
TYLKO ZAREJESTROWANI I ZALOGOWANI UŻYTKOWNICY WIDZĄ ZDJĘCIA. DARMOWA REJESTRACJA
TYLKO ZAREJESTROWANI I ZALOGOWANI UŻYTKOWNICY WIDZĄ ZDJĘCIA. DARMOWA REJESTRACJA
TYLKO ZAREJESTROWANI I ZALOGOWANI UŻYTKOWNICY WIDZĄ ZDJĘCIA. DARMOWA REJESTRACJA
TYLKO ZAREJESTROWANI I ZALOGOWANI UŻYTKOWNICY WIDZĄ ZDJĘCIA. DARMOWA REJESTRACJA
Popatrywałam, czy Bożenki nie widać, ale poza teściową, która rozmawiała z jakimś sąsiadem nie widziałam nikogo. Słoneczko momentami świeciło, nieco chmur na niebie dawało wytchnienie od gorąca. Sprzęt rolniczy hulał po okolicznych polach i po drodze. Przyleciał bocian, usiadł na chwilę na słupie latarnianym, powiedzieliśmy sobie „cześć” w swoich językach i ptaszek udał się do swoich zajęć. Po zakończeniu prac na kartoflisku postanowiłam oczyścić rabatę po drugiej stronie ścieżki, która na razie była umowna. Chwasty wywalałam właśnie na tę ścieżkę i po zakończeniu prac wyglądało to następująco.
TYLKO ZAREJESTROWANI I ZALOGOWANI UŻYTKOWNICY WIDZĄ ZDJĘCIA. DARMOWA REJESTRACJA
TYLKO ZAREJESTROWANI I ZALOGOWANI UŻYTKOWNICY WIDZĄ ZDJĘCIA. DARMOWA REJESTRACJA
TYLKO ZAREJESTROWANI I ZALOGOWANI UŻYTKOWNICY WIDZĄ ZDJĘCIA. DARMOWA REJESTRACJA
Pod spodem są jeszcze te, które wyrosły na ścieżce i zostały przegniecione hałdką wyrwanych. Zostawiłam je sobie na inny dzień. Następnie zrobiłam sobie przerwę jako że plan minimum został wykonany. Odsapnęłam, rozpaliłam pod kuchnią i odgrzałam sobie kolejną porcję pierogów. Koty znów zaczęły się pojawiać z wyrazem wyczekiwania na mordkach. Dobrze, że mam zapas żarcia. Trochę mnie wkurzało, że spoza tych badyli nie widać efektów mojej ciężkiej pracy, ale pocieszałam się, że kiedyś W. wreszcie dotrze z wykaszarką i zaprowadzi względny ład. Tym razem nie było na to szansy, bo w poniedziałek święto, więc hałasować nie wolno. Ja zresztą to popieram, bo uważam, że o ile w święta każdy może sobie robić, co chce: prać, myć okna, dłubać w ogrodzie, to nie znoszę jak ktoś produkuje decybele. Dla wielu to jedyne dni, kiedy mogą odpocząć i moich warszawskich sąsiadów z tyłu niniejszym informuję, że jak koszą trawę, to niekoniecznie muszą to robić w niedzielę.
Po obiedzie weszłam jeszcze na angielską, gdzie gigantyczne coś podejrzewane o bycie rudbekią nagą Golden Glow wyłożyło się na okoliczne byliny. Jak wróci W. , musi tu jakieś podpory wstawić, nawet postanowiłam znaleźć stosowne kołki drewniane spośród odpadów leżących w oborze. Docelowo ten gigant stąd wyjedzie, bo zbyt dominuje pośrodku rabaty.
TYLKO ZAREJESTROWANI I ZALOGOWANI UŻYTKOWNICY WIDZĄ ZDJĘCIA. DARMOWA REJESTRACJA
W ogóle różnych żółtych i wielkich mamy dużo

TYLKO ZAREJESTROWANI I ZALOGOWANI UŻYTKOWNICY WIDZĄ ZDJĘCIA. DARMOWA REJESTRACJA
Jak wspomniałam, wlazłam w angielską i widząc co większe chwaściory też je postanowiłam usunąć, bo mimo, że tu rośliny już dojrzalsze i bardziej rozrośnięte, to badyle psuły efekt. Tu poza żółtymi kwitną floksy
TYLKO ZAREJESTROWANI I ZALOGOWANI UŻYTKOWNICY WIDZĄ ZDJĘCIA. DARMOWA REJESTRACJA
tojeść orszelinowa

ostatnie liliowce
TYLKO ZAREJESTROWANI I ZALOGOWANI UŻYTKOWNICY WIDZĄ ZDJĘCIA. DARMOWA REJESTRACJA
No i oczywiście dzielżany W sumie naliczyłam 11 odmian w całym ogrodzie.
A to róża, o której identyfikacje prosiłam. Postanowiłam, że jednak będzie to Yellow Dagmar Hastrup. Żółtych odmian mam w spisie niewiele, poza Solero i Fruhlingsgold chyba to jedyna NN była. Solero kwitnie tak
TYLKO ZAREJESTROWANI I ZALOGOWANI UŻYTKOWNICY WIDZĄ ZDJĘCIA. DARMOWA REJESTRACJA
Fruhlingsgold kwitła w maju.Więc drogą eliminacji tak wypadło.
TYLKO ZAREJESTROWANI I ZALOGOWANI UŻYTKOWNICY WIDZĄ ZDJĘCIA. DARMOWA REJESTRACJA
Tu jeszcze jakieś powtarzające z różanki nr 1 (sa trzy, których nie odróżniam: Ambroise Pare, Reine de Violettes i jeszcze trzecia podobna)
TYLKO ZAREJESTROWANI I ZALOGOWANI UŻYTKOWNICY WIDZĄ ZDJĘCIA. DARMOWA REJESTRACJA
TYLKO ZAREJESTROWANI I ZALOGOWANI UŻYTKOWNICY WIDZĄ ZDJĘCIA. DARMOWA REJESTRACJA
Oraz rudbekie, które sieją się już, gdzie popadnie
TYLKO ZAREJESTROWANI I ZALOGOWANI UŻYTKOWNICY WIDZĄ ZDJĘCIA. DARMOWA REJESTRACJA
TYLKO ZAREJESTROWANI I ZALOGOWANI UŻYTKOWNICY WIDZĄ ZDJĘCIA. DARMOWA REJESTRACJA
TYLKO ZAREJESTROWANI I ZALOGOWANI UŻYTKOWNICY WIDZĄ ZDJĘCIA. DARMOWA REJESTRACJA
Inne wsiowe kwiatki
zawilec
TYLKO ZAREJESTROWANI I ZALOGOWANI UŻYTKOWNICY WIDZĄ ZDJĘCIA. DARMOWA REJESTRACJA
malwy



TYLKO ZAREJESTROWANI I ZALOGOWANI UŻYTKOWNICY WIDZĄ ZDJĘCIA. DARMOWA REJESTRACJA
krwawnik
TYLKO ZAREJESTROWANI I ZALOGOWANI UŻYTKOWNICY WIDZĄ ZDJĘCIA. DARMOWA REJESTRACJA
Było około 15.00, zatem zdecydowałam zakończyć prace ogrodnicze na dziś, wyszorowałam się pod prysznicem czując już znajome, nieprzyjemne mrowienie w nogach po oparzeniach pokrzyw. Nie wiem, jak ktoś może uważać, że to zielsko lecznicze jest. Ja okropnie cierpię za każdym razem, kiedy wlezę w to paskudztwo, w nocy spać nie mogę przez to mrowienie i pieczenie. Może jakieś uczulenie mam… Zakupiony w Biedronce żel pod prysznic Johnsona, która to firma kojarzyła mi się zawsze z produktami dla dzieci, miał jakiś nieprzyjemny słonawy smak (nie to, że go piłam. Po prostu piana dostała mi się do buzi). Już takie paskudztwa dodają do tych kosmetyków, że przyjdzie samemu sobie robić mydła. Przypomniałam sobie, że balsam do ciała mi się skończył onegdaj i chyba jestem skazana na małe pudełeczko Nivea, ale przytomnie pogrzebałam w walizce i znalazłam zakupione z miesiąc temu kolejne opakowanie balsamu, przy pomocy którego usiłowałam złagodzić pokrzywowe dolegliwości. Otworzyłam winko, pozmywałam gary i uznałam, że warto resztę dnia poświecić na relaks z pisemkami ogrodniczymi. Wieczór powoli zapadał, świerszcze cykały głośno, żurawie gadały gdzieś pod lasem, bociany wracały z żerowisk. Wkrótce już je będziemy żegnali. A my się na razie żegnamy aż do c.d., który nieuchronnie n.
TYLKO ZAREJESTROWANI I ZALOGOWANI UŻYTKOWNICY WIDZĄ ZDJĘCIA. DARMOWA REJESTRACJA
_________________ Zuzanna - miejska i wiejska dżungla :) pomoc dla schroniska In Vino Veritas UŚMIECHNIJ SIĘ | | | gawron | 25.08.2016 20:03:15 | 

Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Gałęzice/świętokrzyskie
Posty: 1409 #2324753 Od: 2014-8-12
| Dziełżanów masz do imentu. Zbierasz nasionka? Bym przytuliła. .. _________________ Beatrix+,czyli Betina
Wiejskie zarośla,czyli przypadki szalonej Beatki Kozi wątek zlikwidowany. | | | zuzanna2418 | 25.08.2016 20:49:57 | 

Grupa: Administrator 
Lokalizacja:: Wawa/lubelskie
Posty: 6009 #2324766 Od: 2014-7-11
| Beti jeśli będę o odpowiedniej porze do zbioru nasion, to pewnie, że tak.
W. przyjechał i opowiada tylko o tych ścieżkach, które zrobili Nawet już mnie chciał tam wieźć w piątek, żebym zobaczyła. Skutkiem tego już mnie skręca z ciekawości. _________________ Zuzanna - miejska i wiejska dżungla :) pomoc dla schroniska In Vino Veritas UŚMIECHNIJ SIĘ | | | Electra | 12.04.2025 16:05:28 | 
 |
| | | maliola | 25.08.2016 21:37:59 | 

Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Śląsk
Posty: 1599 #2324782 Od: 2014-7-16
| Byłam jakby co, przeczytałam i obejrzałam wszystko. Książkę - dziennik możesz z tych opowieści śmiało napisać - pierwsza kupię!!! _________________ Pozdrawiam Ola
Ogrodowe marzenia Malioli :)
| | | Jo37 | 25.08.2016 22:49:15 | 
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Warszawa i nie tylko
Posty: 1379 #2324819 Od: 2014-7-11
| Ja też przeczytałam relację. Ale masz dzielżanów. Mnie też one się coraz bardziej podobają. Bardzo jestem ciekawa ścieżek no i dalszych części relacji. _________________ Pozdrawiam, Joanna
| | | Urazka | 26.08.2016 01:06:43 | 
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Wieś 20 km od Wrocławia
Posty: 2952 #2324863 Od: 2014-8-9
| Skutecznie zachęciłaś mnie do siania cynii. Mam do nich olbrzymi sentyment bo to były stałe wysiewy w ogrodzie mojej Mamy a i w wazonie trwają niezwykle długo. Podpowiedz, proszę czy one wymagają pikowania czy może wystarczy wysiać je (bardziej pasowałoby tu słowo wysadzić) niezbyt gęsto i tak pozostawić? Jeszcze raz wrócę do dzielżanów, które też bardzo mnie kuszą w Twoim ogrodzie. Wyczytałam gdzieś, że mają stosunkowo krótki bo tylko dwutygodniowy okres kwitnienia. Czy tak rzeczywiście jest? Dziękuję za zajmującą fotorelację. Piwniczka zapowiada się ekscytująco. _________________ pozdrawiam, Janina | | | zuzanna2418 | 26.08.2016 11:19:12 | 

Grupa: Administrator 
Lokalizacja:: Wawa/lubelskie
Posty: 6009 #2325005 Od: 2014-7-11
| Olu może przyjdzie pora na wersję rozszerzoną opowieści, kto wie  Joasiu dzielżany są łatwe w uprawie, szybko przyrastają, a dają super efekt na rabatach. Janeczko cynie uwielbiam, także przez sentyment. Ja sieję je wprost do gruntu w maju. I rosną tak jak widzisz. Staram się rozsiewać nasiona w miarę rzadko, żeby nie trzeba było przerywać czy pikować. Ale nawet jeśli potem trzeba rozgęścić, to przyjmują się bez problemu nawet kwitnące rośliny. Tylko trzeba pilnować podlewania po przesadzeniu. Dzielżany kwitną długo! Potrafią i do października, więc tym bardziej zachęcam do "mania" ich w ogrodzie  _________________ Zuzanna - miejska i wiejska dżungla :) pomoc dla schroniska In Vino Veritas UŚMIECHNIJ SIĘ | | | Barabella | 26.08.2016 14:27:08 | 

Grupa: Moderator
Lokalizacja:: Łódź
Posty: 7417 #2325064 Od: 2014-7-11
| Dzielżanowy wysyp Ten od Was zaczął się chyba ze świerkiem ścigać.... mnie przerósł już dawno  _________________ Wymarzony Baśniowy Zakątek cz.3 Wymarzony Baśniowy Zakątek cz.2 Wymarzony Baśniowy Zakątek cz.1 | | | lora | 26.08.2016 22:45:49 | 

Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Lubelskie
Posty: 4997 #2325268 Od: 2014-7-11
| Zuza i ja też jestem , jak inspekcja domowa zmieni kierunek to będę mogła bywać u Ciebie bez przeszkód  Łan dzielżanów piękny , a cynie to mnie dobiły ,w tym roku wysiałam po trzy paczki cyni i aksamitek ani jedna roślinka nie pokazała się zresztą już o tym pisałam, zła jestem teraz o tej porze jeszcze lata są piękną ozdobą ogrodów. O nie ! to ja będę pierwsza w zakupie książki szanownej autorki Zuzy. _________________
Świat moich marzeń
Świat moich marzeń 2 | | | survivor26 | 27.08.2016 08:05:19 | 

Grupa: Administrator 
Lokalizacja:: między DLW a DBL :)
Posty: 9453 #2325366 Od: 2014-7-11
| Och, jakbym chciała, żeby u mnie się tak cynie pięknie siały...siać się sieją, ale w blokach startowych przy nasionkach stoją ślimaki i jak tylko coś wychynie z ziemi to zżerają Do listy zakupów obowiązkowych dopisuję na przyszły rok dzielżany i zawilce - piękny późnoletni tlum na rabatach robią!
A w ten piątek pojedziesz zobaczyć te ścieżki i zrobić dla nas zdjęcia, co? W. pewnie podobnie jak R. Małgosi ułożył je perfekcyjnie _________________ Pat - nieustająca wiejska eksperymentatorka :) Wiejski eksperyment 1 Wiejski eksperyment 2 | | | klarysa | 27.08.2016 08:31:37 | 

Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Moje Głębokie Kaszuby
Posty: 1593 #2325374 Od: 2014-7-11
| Piękna relacja z sierpniowego siedliska. Konspekt opowieści z ogrodu jak znalazł. Koniecznie musi być bogato ilustrowany, bo foty robisz klimatyczne i niebanalnie patrzysz na ogród i rośliny. I dodatkowo płyta z dziękami z pobliskich pól, łąk i lasów. Tak dużo w twych opowieściach dźwięków... Dzielżany i zawilce u mnie nie rosną, niestety nie wiem dlaczego. Pewnie za bardzo się staram... _________________ Pozdrawiam. Justyna | | | Ryszan | 27.08.2016 18:04:31 | 

Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Łódź
Posty: 3462 #2325527 Od: 2014-7-19
| Łał ile kwiecia i jakie dorodne a relacja piękna.i jak zwykle czekam na cdn  _________________ Ania Moja działka | | | Electra | 12.04.2025 16:05:28 | 
 |
|
Aby pisac na forum musisz sie zalogować !!! |
|