| |
survivor26 | 30.08.2016 16:04:54 |
Grupa: Administrator
Lokalizacja:: między DLW a DBL :)
Posty: 9453 #2326650 Od: 2014-7-11
| Bea, ja już parokrotnie puszczałam aluzje, ale widać nie dość jednoznaczne, że bardzo wstępnie planuję przyszłe wakacje na Podlasiu oraz, że fajnie by było jakbyśmy mogli się spotkać w okolicy Misi - zimą w takim razie bedę nasilać aluzyjne dygresje
U mnie miłość do arboretów zaczęła się od Rogowa odwiedzanego z Basią, potem doszły niezapomniane wrażenia z Irlandii i skutek jest taki, że dokupuję coraz to nowe krzewy do ogrodu - dobrze, że jednocześnie wzięłam się za te ścieżki, bo być może za parę lat bedą jedynymi wskazówkami do poruszania się po zalesionym ogrodzie
A jednak udało mi się nie usyfić...niestety zapomniałam o rękach, więc na zebranie pójdę w rękawiczkach, bo wycinałam pokrzywy i podwiązywałam róże i to widać...
Marioewo, miłego wyjazdu! _________________ Pat - nieustająca wiejska eksperymentatorka :) Wiejski eksperyment 1 Wiejski eksperyment 2 |
| |
Electra | 10.01.2025 18:11:38 |
|
|
| |
aniamania | 30.08.2016 16:08:32 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Mazowsze
Posty: 642 #2326653 Od: 2014-7-12
| Jestem po wizycie u okulistki. Poza lekami dostałam receptę na brylki. Teraz do optyka i pani Ania będzie miała drugie oczka. _________________ Pozdrawiam, Ania |
| |
zuzanna2418 | 30.08.2016 16:13:12 |
Grupa: Administrator
Lokalizacja:: Wawa/lubelskie
Posty: 6009 #2326655 Od: 2014-7-11
| Dziewczyny, ja tam bez żadnych aluzji zapytałam jakiś czas temu o to, czy u mnie się spotykamy ale wobec zerowego odzewu nie kontynuowałam tematu. Ale w razie czego wskażę na minusy: - nie mieszkamy tam na co dzień, więc przygotowanie wszystkiego będzie wyzwaniem, zatem nie wszystko będzie idealnie jak w latach ubiegłych - brak jakichkolwiek miejsc do spania znanych mi w okolicy. (agroturystyka, pensjonaty, hotele) Mogę zapytać Bożenkę, czy użyczyłaby powierzchni spalniczej. U nas, poza nami w domu da się położyć jakieś trzy-cztery sztuki. Dla twardzieli jest stodoła bez wygód _________________ Zuzanna - miejska i wiejska dżungla :) pomoc dla schroniska In Vino Veritas UŚMIECHNIJ SIĘ |
| |
survivor26 | 30.08.2016 16:37:06 |
Grupa: Administrator
Lokalizacja:: między DLW a DBL :)
Posty: 9453 #2326660 Od: 2014-7-11
| Zuziu, myśląc o Podlasiu, miałam na myśli jakieś miejsce niezależne (aczkolwiek z nadzieją, że będzie się można do Was wybrać na zwiedzanie), najlepszy byłby mały ośrodek czy duże agro-gospodarstwo, gdzie moglibyśmy mieszkać na kupie, wspólnie się żywić i wieść żywot swawolny i wesoły _________________ Pat - nieustająca wiejska eksperymentatorka :) Wiejski eksperyment 1 Wiejski eksperyment 2 |
| |
zuzanna2418 | 30.08.2016 17:31:16 |
Grupa: Administrator
Lokalizacja:: Wawa/lubelskie
Posty: 6009 #2326666 Od: 2014-7-11
| A, no to trzeba by poszukać w necie. Większość pewnie bliżej Zwierzyńca na południe albo bliżej Podlasia na północ. Ale może coś się znajdzie. _________________ Zuzanna - miejska i wiejska dżungla :) pomoc dla schroniska In Vino Veritas UŚMIECHNIJ SIĘ |
| |
survivor26 | 30.08.2016 18:58:07 |
Grupa: Administrator
Lokalizacja:: między DLW a DBL :)
Posty: 9453 #2326684 Od: 2014-7-11
| zuzanna2418 pisze:
A, no to trzeba by poszukać w necie. Większość pewnie bliżej Zwierzyńca na południe albo bliżej Podlasia na północ. Ale może coś się znajdzie.
Poszukam, jednakowoż wolałabym jakoś na początku przyszłego roku, a nie już teraz
Zebranie super, chyba podobnie jak Flo jestem przesadnie entuzjastycznie nastawiona do szkoły, ale jakoś tak jeszcze pewniejsza poczułam się w swojej decyzji o zmianie. A początek roku nie byle gdzie, bo w najelegantszej knajpie naszego prowincjonalnego miasteczka _________________ Pat - nieustająca wiejska eksperymentatorka :) Wiejski eksperyment 1 Wiejski eksperyment 2 |
| |
mariaewa | 30.08.2016 19:16:49 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Między S a K .
Posty: 2874 #2326694 Od: 2015-12-7
| Dzięki Pat. Nienawidzę jazdy pociągiem, jeżdżę rzadko, podwójnie nienawidzę jazdy nocą, a potrójnie , gdy jadę sama. .Jestem wsiową babą . Ponieważ III Zlot Kompostowy zbliża się wielkimi krokami , czy jako abstynentka niepijąca [ znam abstynentów pijących ], będę mogła spać w loszku ? Nie naruszę stanu posiadania a i brzmi fajnie , loszka w loszku. . Uprzedzam tym samym mą córeńkę, która lubi takie miejsca, że ja też chcę na stare lata przeżyć jakąś przygodę. _________________ Zapraszam odważnych mariaewa. |
| |
lora | 30.08.2016 20:29:26 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Lubelskie
Posty: 4997 #2326706 Od: 2014-7-11
Ilość edycji wpisu: 1 | Zlot kompostownika blisko mnie... marzenie , oby zdrówko było. A najlepiej to by było u mnie ale z wiadomych przyczyn nie może być a właściwie trzeba będzie dobrze pomyśleć Pati dzięki że pamiętasz o mnie i masz rację na początku przyszłego roku poszukamy choć ja już wiem gdzie można byłoby zahaczyć się. Namiary podam po sprawdzeniu dokładnym do waszej decyzji, jak trzeba będzie. Dziś jestem padnięta Dominik dał mi popalić muszę konsultacje przeprowadzić z uczonymi . Flo idzie do nowej szkoły a moja wnusia młodsza też do nowej szkoły sportowej do klasy czwartej, tak męczyła rodziców że przenieśli ją, marzy jej się siatka. _________________
Świat moich marzeń
Świat moich marzeń 2 |
| |
paputowy_dom | 30.08.2016 20:49:58 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 1646 #2326711 Od: 2014-8-6
| Dziewczyny ustalcie datę zlotu to będę wolne kombinować. _________________ wszystko co kocham pozdrawiam justyna |
| |
gawron | 30.08.2016 20:51:37 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Gałęzice/świętokrzyskie
Posty: 1409 #2326712 Od: 2014-8-12
|
TYLKO ZAREJESTROWANI I ZALOGOWANI UŻYTKOWNICY WIDZĄ LINKI » DARMOWA REJESTRACJA
...o,tu będzie zlot, blisko Misi 😊 _________________ Beatrix+,czyli Betina
Wiejskie zarośla,czyli przypadki szalonej Beatki Kozi wątek zlikwidowany. |
| |
Beatrice | 30.08.2016 21:03:49 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Szczecin
Posty: 1618 #2326717 Od: 2014-7-11
| Misiu a w Dratowie ???? _________________ Kiedyś będę miała....marzenie Beaty Mini, mini..mini Beaty |
| |
Electra | 10.01.2025 18:11:38 |
|
|
| |
mariaewa | 30.08.2016 21:09:33 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Między S a K .
Posty: 2874 #2326720 Od: 2015-12-7
Ilość edycji wpisu: 1 | A Ośrodek Wypoczynkowy " Leśna Ryba " w Starej Jedlance. 23 domki drewniane, 16 murowanych, jezioro Gumienek ,las, park " wścieklicowy " dla dzieci. Albo Ośrodek Wypoczynkowy " Riviera Krasne " w Uścimowie ? Do wyboru do koloru. Misiu, damy radę, a ja nie zamknę oczu dopóki Cię nie zobaczę i nie usłyszę. _________________ Zapraszam odważnych mariaewa. |
| |
survivor26 | 30.08.2016 21:09:52 |
Grupa: Administrator
Lokalizacja:: między DLW a DBL :)
Posty: 9453 #2326721 Od: 2014-7-11
| Baby! nie planujcie już teraz, bo wszystko z kretesem do przyszłych wakacji zapomnimy! Zlot u Małgosi nawet miesiąc temu nie był, więc na spokojnie, lepiej planujcie podzloty lokalne, jako my na Dolnym Śląsku robimy, to łatwiej pozwala znieść czas oczekiwania na wakacyjny grand finale _________________ Pat - nieustająca wiejska eksperymentatorka :) Wiejski eksperyment 1 Wiejski eksperyment 2 |
| |
mariaewa | 30.08.2016 21:11:28 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Między S a K .
Posty: 2874 #2326723 Od: 2015-12-7
| Pat, nic nie planujemy, tylko sobie marzymy. _________________ Zapraszam odważnych mariaewa. |
| |
survivor26 | 30.08.2016 21:15:06 |
Grupa: Administrator
Lokalizacja:: między DLW a DBL :)
Posty: 9453 #2326726 Od: 2014-7-11
| mariaewa pisze:
Pat, nic nie planujemy, tylko sobie marzymy.
A to zawsze można Ja jestem bardziej na etapie żalu za wakacjami, latem itp. bo wszystko wszystkim, fajnie że dzieci z domu, że wraca jakiś rytm dnia, ale jednak trochę szkoda mi lata _________________ Pat - nieustająca wiejska eksperymentatorka :) Wiejski eksperyment 1 Wiejski eksperyment 2 |
| |
EwaM | 30.08.2016 21:29:31 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: między DBA a DZA
Posty: 2778 #2326733 Od: 2014-7-11
| Bry.
Syringa pisze:
Pati, nie ubrudzić się? U mnie niewykonalne! U mnie nie ma takiej opcji, żebym sie nie ubrudziła w domu czy zwłaszcza w ogrodzie. Ja gdy wyjeżdżam z domu, przebieram sie przed samym wyjściem, i gdy wracam tez od razu przebieram się w ciuchy "domowe" lub robocze. O to to moja pani, zastanawiałam się kiedyś nad pokrowcem pozwalającym nie uświnić się choć przez pół dnia. _________________ wątek i tutaj smutna piosenka |
| |
Syringa | 30.08.2016 22:36:45 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 3621 #2326756 Od: 2014-7-11
| EwaM pisze: Bry.
Syringa pisze:
Pati, nie ubrudzić się? U mnie niewykonalne! U mnie nie ma takiej opcji, żebym sie nie ubrudziła w domu czy zwłaszcza w ogrodzie. Ja gdy wyjeżdżam z domu, przebieram sie przed samym wyjściem, i gdy wracam tez od razu przebieram się w ciuchy "domowe" lub robocze. O to to moja pani, zastanawiałam się kiedyś nad pokrowcem pozwalającym nie uświnić się choć przez pół dnia.
Ewuś, powiem Ci, że ja w tej właśnie chwili siedze przed kompem cała ładna bo przed kilkunastoma minutami wróciłam i , jak nigdy, nie przebrałam się od razu w domowy dres. Czyli: prosze podziwiać i doceniać, jaka elegancka dziś (blondynka) wieczorową porą
Byłam na "łajzach", czyli włóczyłam sie z psami. Psiaki zadowolone, bo dawno aż takiego rozbudowanego programu szwendania sie po drogach i lasach do nocy nie miały. Byłam w kilku miejscach, a na zakończenie pojechałam na taką wielka polane, z której jest fajny widok, także gdy juz ciemno. Połaziłabym jeszcze, psiaki też, ale jednak durna stopa zaczęła sie odzywać (nie mówiąc o tym, że jednak łażenie po ciemku daje to ryzyko, że można krzywo stanąć na jakimś kamieniu, a za trzeci raz to ja już naprawde dziękuję ) i powolutku wróciłam. Gdy doszliśmy do auta, dałam psiakom wode, bo tam akurat nie ma żadnego strumienia, nabiegały sie, więc wyżłopały do spółki całą miskę. Wcześniej piły ze strumienia, ale potem jeszcze dużo biegały. A ja cała zadowolona wypiłam sobie kawe zbożowa, którą zrobiłam sobie do kubka termicznego. Tak mi było miło ją pić w tym lesie po ciemku, tak mi sie przypomniał wyjazd... tak mi ta Inka smakowała... No trudno, trza było wracać, zapakowałam psiaki, wsiadłam i pojechałam. Blisko domu cos mnie zastanowilo... Czemu mi tak serce wali? Dziwne... Myśle, myślę... i juz wiem. A niech to! To nie była Inka tylko prawdziwa kawa Mocna kawa, bo ja lubie pić mocną Inke i na taki kubek termiczny, to trzy zaokrąglone łużeczki wsypałam Tylko, że przez pomyłkę nie Inki, a prawdziwej kawy rozpuszczalnej Ale mi pikawa zasuwa i jakoś tak mi goraco sie robi Ciekawe, kiedy ja dziś zasnę...
|
| |
Syringa | 30.08.2016 23:33:26 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 3621 #2326767 Od: 2014-7-11
| Ale tłumy na komposcie dziś wieczorem! Przesuńcie sie troszke, bo normalnie nie ma gdzie kubka z melisą postawić... (ależ trzeba być pacanką, żeby sobie zrobić kawe z trzech łyżeczek, gdy ma sie tachykardie, i jeszcze na noc nie wiem, czy melisa podziała przeciw tej kawie, ale przynajmniej próbowałam). Chyba włącze jakiś film, potem Wam opowiem o czym było |
| |
gawron | 30.08.2016 23:36:11 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Gałęzice/świętokrzyskie
Posty: 1409 #2326768 Od: 2014-8-12
| Śpisz już Beaciu? ☺
Ja się obudziłam. ...chyba znów muszę braz nasenne. 😕 Sirdalud szybko mnie zmiótł, ale już brykam 😮 Nic to! Zajrzę do Lillypolu. .. _________________ Beatrix+,czyli Betina
Wiejskie zarośla,czyli przypadki szalonej Beatki Kozi wątek zlikwidowany. |
| |
Syringa | 30.08.2016 23:47:30 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 3621 #2326773 Od: 2014-7-11
| Taaa, śpie... Akurat!
Podobno kawa działa tylko 40 minut... Serio? Fakt, na kosmitów może działać inaczej...
|
| |
Electra | 10.01.2025 18:11:38 |
|
|