| |
Keetee | 08.03.2015 17:18:50 |


Grupa: Użytkownik
Posty: 1754 #2062182 Od: 2014-7-11
| Ależ udany dzionek  No i jak tam u was Ja padnięta jestem....i contenta A wracając do domku wstąpiliśmy po wiosenne buciki dla małej...a ja wyhaczyłam gliniane donice z różami....cudne  _________________ Witajcie w mojej bajce :)latooooo :) |
| |
Electra | 11.06.2025 05:58:43 |

 |
|
| |
iwonaPM | 08.03.2015 18:13:41 |


Grupa: Administrator 
Lokalizacja:: bxl/lbn
Posty: 3891 #2062214 Od: 2014-7-11
| Dorcia i nasz dzień udany Słoneczko dziarsko przygrzewało , i termometr tam usytuowany wskazał nawet 28 stopni W cieniu było ok 18ście . Sezon grillowy rozpoczęty Chyba K. też poczuł wiosnę ,bo mi ze stolicy przytargał broszurę reklamową sklepu na naszej wsi nie dostępnego z piękną ofertą ogrodową Zakreśliłam mu co chcę - czyli : Horensję Anabellę , metalowy rowerek z przyczepką i doniczkami oraz podpory drewniane na powojniki Wybór był naprawdę ogromny zwłaszcza róż ,ale te to już ja musiałabym osobiście wbierać .
_________________ Iwkowy ogródeczek Iwkowy ogródeczek II
„Ludzie budują za dużo murów, a za mało mostów.” Isaac Newton |
| |
Keetee | 09.03.2015 05:41:13 |


Grupa: Użytkownik
Posty: 1754 #2062426 Od: 2014-7-11
| Ja wstanięta ....podsuwam kawusię ,a na dobry humor mam trochę wiosny 
 _________________ Witajcie w mojej bajce :)latooooo :) |
| |
survivor26 | 09.03.2015 06:29:19 |


Grupa: Administrator 
Lokalizacja:: między DLW a DBL :)
Posty: 9453 #2062428 Od: 2014-7-11
| Dzień dobry! Zapowiada się cudny dzień (choć takiego upału, jak u Janusza, to pewnie nie będzie), więc i wstawać raźniej, mimo że poniedziałek
Wczoraj fajny dzień spędziliśmy, dłuuuugi dzień, bo dziewczynki przegnane po polach padły w aucie, a w domu harcowały do północy Dziś powtórka z rozrywki w ogrodzie, mam nadzieję  _________________ Pat - nieustająca wiejska eksperymentatorka :) Wiejski eksperyment 1 Wiejski eksperyment 2 |
| |
Sweety | 09.03.2015 06:56:58 |


Grupa: Moderator
Lokalizacja:: Podbeskidzie
Posty: 2634 #2062435 Od: 2014-7-11
| No tak parametrów Janusza nie osiągniemy, a już na pewno ja w górach Ale wieczorem nie było mrozu, a to już coś. Znalazłam następną kępkę kwitnących krokusów. Żółtych, a fioletowe już dają znać kolorkiem Zresztą moje znaleziska pokażę po powrocie z pracy, bo wczoraj do późna rozrywałam się rodzinnie. A dziś powrót do kieratu. Życzę Wam miłego dnia  _________________ Ani Ogród w dolinie matrix
|
| |
iwonaPM | 09.03.2015 07:44:26 |


Grupa: Administrator 
Lokalizacja:: bxl/lbn
Posty: 3891 #2062454 Od: 2014-7-11
| I ja witam z kawą w dłoni  Tak pięknie jak wczoraj to dziś nie będzie ,ale 14 stopni mimo że bez słonka to nie tragedia  Czy to możliwe ,że posadzone jesienią krokusy w tym roku nie zakwitną ? Szczypiorki są już spore ,a kwiatów niet  _________________ Iwkowy ogródeczek Iwkowy ogródeczek II
„Ludzie budują za dużo murów, a za mało mostów.” Isaac Newton |
| |
gawron | 09.03.2015 08:21:22 |


Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Gałęzice/świętokrzyskie
Posty: 1409 #2062464 Od: 2014-8-12
| Za głęboko,lub nornice..moje też nie kwitną...z prostej przyczyny...teściowa ma zwyczaj dosypywania ziemi z donic po sezonowych jednorocznych roślinkach...i są dość głęboko..
A te z klombu pod świerkiem kłujacym załatwiły 2 kury-dezerterki...drapały,grabiły pazurami aż wykopały..
 _________________ Beatrix+,czyli Betina
Wiejskie zarośla,czyli przypadki szalonej Beatki Kozi wątek zlikwidowany. |
| |
survivor26 | 09.03.2015 08:23:40 |


Grupa: Administrator 
Lokalizacja:: między DLW a DBL :)
Posty: 9453 #2062465 Od: 2014-7-11
| Iwonko, jeśli cebule były 'dorosłe' to raczej powinny zakwitnąć. Część moich ma bardzo długo szczypiorki zanim pokaże zalążek pączka (na jedne w cieniu czekam już 3 tygodnie, a wiem, że na pewno zakwitną, bo kwitną co roku).
ech, od razu poszłabym do ogrodu, ale Sara dopiero co przeziębieniu, a za oknem na razie 5 stopni, więc się wstrzymam....ale cudnie jest Zatem posnuję się chwilę po internecie i nadgonię wszystkie prace domowe, żeby po południu ruszyć w teren _________________ Pat - nieustająca wiejska eksperymentatorka :) Wiejski eksperyment 1 Wiejski eksperyment 2 |
| |
Barabella | 09.03.2015 08:32:33 |


Grupa: Moderator
Lokalizacja:: Łódź
Posty: 7417 #2062467 Od: 2014-7-11
| Witam z kawką..... wczoraj przegięłam z uczeniem się o kulkowaniu...... Późną nocką zasnęłam, ale już wiem co mam zrobić z Peace Clg...... Dawno nasz dom nie pękał tak w szwach jak wczoraj. Zrobił nam się DK hurtowy. Panowie robili obiad (4), a my tylko konsumowałyśmy (6) Połowa domu zamknięta, bo tam szlifowanie niby-gładzi się odbywa, więc gnieździliśmy się w kuchni z wybiegiem na ogród. Było cieplutko, więc i na spacer poszliśmy.... Na dziś zostało załadowanie zmywarki.... i do ogródka, bo pogoda bardzo sprzyjająca  _________________ Wymarzony Baśniowy Zakątek cz.3 Wymarzony Baśniowy Zakątek cz.2 Wymarzony Baśniowy Zakątek cz.1 |
| |
survivor26 | 09.03.2015 10:08:53 |


Grupa: Administrator 
Lokalizacja:: między DLW a DBL :)
Posty: 9453 #2062508 Od: 2014-7-11
| Pytanie mam do osób, które zaprenumerowały Gardener's World - dostałyście już? Bo wczoraj widziałam nowy numer w kiosku a mojej skrzynce jeszcze go nie widziałam... _________________ Pat - nieustająca wiejska eksperymentatorka :) Wiejski eksperyment 1 Wiejski eksperyment 2 |
| |
lora | 09.03.2015 10:17:33 |


Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Lubelskie
Posty: 4997 #2062512 Od: 2014-7-11
Ilość edycji wpisu: 1 | Dzień dobry ! choć słonko świeci za oknem ja jestem na nie...muszę pozbyć się tego nie... Dobrego tygodnia! przyjdę na kawę jak humor mi się poprawi. a nie kupiłam i nie zamówiłam i jestem zła na siebie. _________________
Świat moich marzeń
Świat moich marzeń 2 |
| |
Electra | 11.06.2025 05:58:43 |

 |
|
| |
Marginetka | 09.03.2015 10:59:38 |

Grupa: Użytkownik
Posty: 273 #2062533 Od: 2014-7-11
| Dzień dobry. Mazowsze również grozi wiosną, urobiłam się ogrodowo za całą zimę. Teresko mam nadzieję, że z eM. lepiej i szybko wróci ze szpitala do Ciebie. Pozdrawiam i życzę miłego dnia. |
| |
iwonaPM | 09.03.2015 11:03:48 |


Grupa: Administrator 
Lokalizacja:: bxl/lbn
Posty: 3891 #2062541 Od: 2014-7-11
| Dzięki za rady Sprawdzałam dziś i chyba jeden jednak zakwitnie
_________________ Iwkowy ogródeczek Iwkowy ogródeczek II
„Ludzie budują za dużo murów, a za mało mostów.” Isaac Newton |
| |
survivor26 | 09.03.2015 11:09:47 |


Grupa: Administrator 
Lokalizacja:: między DLW a DBL :)
Posty: 9453 #2062545 Od: 2014-7-11
| lora pisze:
Dzień dobry ! choć słonko świeci za oknem ja jestem na nie...muszę pozbyć się tego nie... Dobrego tygodnia! przyjdę na kawę jak humor mi się poprawi. a nie kupiłam i nie zamówiłam i jestem zła na siebie.
Misiu, no i czemuż się złościsz na swoją najlepszą przyjaciółkę? Postaw jej dobrą kawę i nie smutaj A jak tylko dasz radę wyjść do ogrodu to leć, endorfiny od razu skoczą w górę 
Myśmy z Sarulkiem były na pół godziny, Sarulek zajął się wyszukiwaniem tulipanów do zdeptania, ja zajęłam się przycinaniem róż i pokrzykiwaniem "Tam nie idź!!!" Teraz zmykamy do miasta oblecieć sklepy i zabrać Florkę, a potem dalej do ogrodu, jak dzieci bedą w nastroju... _________________ Pat - nieustająca wiejska eksperymentatorka :) Wiejski eksperyment 1 Wiejski eksperyment 2 |
| |
boryna | 09.03.2015 11:33:01 |


Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: opolskie
Posty: 587 #2062553 Od: 2014-8-7
| survivor26 pisze:
Pytanie mam do osób, które zaprenumerowały Gardener's World - dostałyście już? Bo wczoraj widziałam nowy numer w kiosku a mojej skrzynce jeszcze go nie widziałam...
Też mam zaprenumerowany, ale nowego numeru jeszcze nie mam. _________________ Pozdrawiam, Bożena Gliniaste Ogro(do)wisko |
| |
aniaop | 09.03.2015 11:51:21 |

Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: OPR
Posty: 658 #2062567 Od: 2014-7-12
| Witajcie wszyscy po powrocie z wojaży . Wycieczka była przednia. Januszu , jeszcze raz dziękuję serdecznie za wskazówki. Hotelik był jak z bajki, malutkie miasteczko, z domami jak Patrycji (jeden pomalowany na fioletowo ), strome podjazdy, kręte uliczki. Czyściutko, schludnie. Wjechaliśmy tam grubo po 22 (do 22 mieliśmy się meldować...) , ale pan z hotelu już dzwonił do mnie po 21 gdzie jesteśmy , co się dzieje. Na szczęście trochę ogarniam podstawy angielskiego (kali spać , kali jeść ) więc zrozumiał.Na miejscu - zamknięte drzwi , ale optymistycznie - dzwonię do pana i już biegnie. Hotelik przytulny, spaliśmy na 2 piętrze, więc widoki z okna- cudne.Okazało się ,że na sąsiedniej wieży dzwon wybija godziny. Ale i tak obudził mnie wściekły świergot ptaków. Mnóstwo ptaków, wszędzie karmniki , budki. Zero psów za to  Rano na targi - no było gdzie chodzić... od 9 do 18 non top. Po wyjściu chcieliśmy zatankować i tu czekała nas niespodzianka - nie wiedzieliśmy - że trzeba adapter do wlotu gazu w unii która normalizuje wygląd banana???? Na dwóch stacjach nie było, na trzeciej trafiłam na fajnego pana, sprzedać nie chciał, ale za zastaw mi pożyczył i pomógł tankować! Ale jaką miał minę jak powiedziałam ,że do pełna? Nie wiem, tam się nie tankuje? Hmmm W drodze powrotnej już mieli na stacjach i pod zastaw (50 euro lub paszport - skąd ja im paszport wezmę???? ) dawali i wróciliśmy już na gazie. W niedzielę małżonka wykopałam na spacer o 7,30 rano na miasto, po czym on się zrewanżował wykopaniem mnie w las na wysoką górkę , bo zobaczył tam wieżę widokową. Cudne widoczki, świeciło słońce, górka zagospodarowana była poziomami , na jednym leżaczek, na drugim ławeczka z stołem, potem piaskownica dla dzieci z licznikiem skoku w dal , potem znowu ławeczka. Pod wieżą plac zabaw i sztuczne oczko wodne. No cudnie i z pomysłem. Em napisał do swojej mamy ,że nie wie kiedy ona wraca, ale my zostajemy i rozpętał piekło na ziemi. W sumie zrobiliśmy 1600km, więc trochę było. Ale powiem tak, drogi, oznakowanie , bezkolizyjność - tego powinni się tam uczyć nasi budujący drogi. Skończyło się to przed Dreznem, a kaszanka na A4 to już chyba znana. Niedzielne zwiedzanie skróciliśmy do minimum i o 14 ruszyliśmy do domku. Pat , dziękuję za zaproszenie, ale koło Bolesławca przelatywaliśmy chyba ok 20 , rządni wyrka i domu Będziemy pewnie jechać na zawody do Lubania, wtedy to szybciej. Teresko - zdrowia życzę, facet chory to armagedon... |
| |
survivor26 | 09.03.2015 13:23:44 |


Grupa: Administrator 
Lokalizacja:: między DLW a DBL :)
Posty: 9453 #2062627 Od: 2014-7-11
| boryna pisze: survivor26 pisze:
Pytanie mam do osób, które zaprenumerowały Gardener's World - dostałyście już? Bo wczoraj widziałam nowy numer w kiosku a mojej skrzynce jeszcze go nie widziałam...
Też mam zaprenumerowany, ale nowego numeru jeszcze nie mam.
To ja melduję, że listonosz przyniósł w chwilę po tym jak wyraziłam zaniepokojenie, zatem oczekujcie swoich  _________________ Pat - nieustająca wiejska eksperymentatorka :) Wiejski eksperyment 1 Wiejski eksperyment 2 |
| |
dzastek12 | 09.03.2015 15:51:00 |

Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Beskid Śląski
Posty: 338 #2062763 Od: 2014-7-13
| Dzieńdoberek zaległe wszystkiego najlepszego Kobietki dziś urlopik i piękna pogoda więc pognaliśmy z małym do ogródka i posialiśmy rzodkiewkę, sałaty, kalafior, koperek i groch, przykryłam to agrowłókniną więc zimo sio;p teraz gnamy do laryngologa bo mały cichego mówienia nie słyszy:/ Teresko trzymam kciuki za męża by szybko wrócił do zdrowia miłego popołudnia tymczasem Wszystkim życzę _________________ Pozdrawiam Justyna
u mnie |
| |
Sweety | 09.03.2015 16:59:23 |


Grupa: Moderator
Lokalizacja:: Podbeskidzie
Posty: 2634 #2062856 Od: 2014-7-11
| A ja wreszcie się dowlekłam. Dosłownie Założenie miałam na dziś takie: maksymalnie spinam się w pracy i wracam jak najszybciej, przebieram się i fruuu do ogrodu. Nawet nie zjadałam. Od 14.30 do 16.30 radośnie wycinałam, porządkowałam i choć to kropla w morzu potrzeb - dla duszy i ogrodu - jestem szczęśliwa i zadowolona. Słonko i niby na termometrze 6 stopni, ale było mi wręcz gorąco. Zestaw termoaktywny plus gruby polar o tej porze roku doskonale się sprawdza. Wycięłam 2 wielkie kępy miskantów. To był plan minimum. Ale także obcięłam 6 hortensji, clematisa Polish Spirit, bo wyglądał paskudnie przed domem i dobrych kilka róż, w tym Avalonki zaraz przy wejściu do domu. Postawiłam na estetykę, więc i nieco uporządkowałam główną rabatę bylinową. I dla wszystkich, którzy naśmiewali się, że PPD na pewno wyplewiła ranniki mam wiadomość Zanotowałam sukces Mały, ale jaki ogrodnik taki sukces. Mam JEDNEGO rannika Jak na dwa sadzenia łącznie jakiś 12 sztuk, to wynik mizerny, ale tym razem choć jeden się ostał _________________ Ani Ogród w dolinie matrix
|
| |
Barabella | 09.03.2015 17:06:58 |


Grupa: Moderator
Lokalizacja:: Łódź
Posty: 7417 #2062868 Od: 2014-7-11
| Aniu gratulacje To wielki sukces 
Spadam dalej do ogrodu..... _________________ Wymarzony Baśniowy Zakątek cz.3 Wymarzony Baśniowy Zakątek cz.2 Wymarzony Baśniowy Zakątek cz.1 |
| |
Electra | 11.06.2025 05:58:43 |

 |
|